- Dołączył: 2009-06-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3422
16 maja 2012, 14:29
Haha Jolu ja wczoraj też miałam takie szczęście ale przednią szybę "srak mi naptał" tak strasznie, nic nie widziałam. Danusiu to u nas nie robi się takich drogich prezentów na komunię. Syn z dziewczyną kupił małej tablet za 300zł i ja uwżam to za bogaty prezent. Od chrzestnej ma dostać zegarek, a od grugiego syna srebrny medalik z łańcuszkiem aby mogła nosić na codzień. Prosiłam aby to nie były wypasione prezenty a bardziej pamiątki. Chrzestny nie przyjdzie i nawet małej życzeń nie prześle, bo nawet nie miał zamiaru potwierdzić swojej (nie)obecności, ale to już inny temat.
Lecę do domku a potem na próbę do kościoła.
- Dołączył: 2010-08-06
- Miasto: Kosmosowo
- Liczba postów: 6889
16 maja 2012, 15:41
Danusiu, uważam ten prezent za wypas i drogi, ale pewnie zależy od zwyczajów panujących w rodzinie i zasobności portfela.
Dorotka ma fajnie z Bułgarią w czerwcu, tam złapie słońca i tu będzie tylko utrwalać.
Dziewczyny mają super szczęście z ptaszkami .
Ja białe buciki lubię i mam kilka.
Może się skuszę na te hybrydy w Szczecinie, tym bardziej, że przejazd mam za darmo, na brak czasu też nie narzekam. Co prawda nie wiem dokładnie jak "grupon" działa, ale czas najwyższy się dowiedzieć.
Powiem wam, że mimo dosyć ciepłej bluzki i tej kurteczki, ona ciepła nie jest, ale nie przewiewa, to i tak wróciłam przewiana.
Miłego popołudnia.
No to się dowiedziałam, ta oferta była z 7.05. i teraz już nie działa :). Edytowany przez Starsza.pani 16 maja 2012, 15:59
- Dołączył: 2008-04-02
- Miasto: Wiosna
- Liczba postów: 47088
16 maja 2012, 16:37
Powiem tak różnie to bywa. Dorotko takie podejście rodziców prawidłowe, trzeba trochę poskramiać zapędy dzieci. .Podpytywaliśmy przed co kupić rodziców, bratanka . Do rzeczy chodzi o to,że bratanek męża marzy o komórce notabene za 1200 przynajmniej albo i więcej może kosztować, wiemy bo tak powiedział ,a że wychowanie ma wiele do powiedzmy do życzenia, to może wyskoczyć,że może to co kupiliśmy nie zaspokoi jego marzeń. Fakt to nie nasz problem, wstyd ,a rodziców, ale i tak nieprzyjemna sytuacja , mam nadzieję tak się nie stanie. Poza tym wolałabym mniejszy kupić prezent, bo drugą mamy komunię, nie jestesmy aż tak bogaci, ale komunia w restauracji, jesteśmy zaproszeni z całą rodziną dziećmi dorosłymi , to kosztuje w knajpach , a syn dopiero co zaczął dorabiać nie dostał jeszcze pensji,więc to prezent od całej rodziny ,a nie chcemy wyjść na sknery ,to głupie, ale prawdziwe teraz często prezenty się liczą i oceniani są ludzie mimo wszystko . Edytowany przez Dana40 16 maja 2012, 17:02
- Dołączył: 2008-04-02
- Miasto: Wiosna
- Liczba postów: 47088
16 maja 2012, 17:03
U mnei też wieje Danusiu, zaliczyłam rowerek ,ale ciężko mi sie jechało. A tak w ogóle te komunie w knajpach mi sie nie podobają, ale faktycznie większość tak już robi bo zamiast rodziną uroczystość robią czasem imprezę jak wesele .Komunie moich dzieci były w domu chociaż nie mam komnat , po prostu najbliższa rodzina była .
Edytowany przez Dana40 16 maja 2012, 17:29
- Dołączył: 2010-11-30
- Miasto: Aylesbury
- Liczba postów: 9669
16 maja 2012, 17:32
Witam popracowo, już w domu :)
- Dołączył: 2008-04-02
- Miasto: Wiosna
- Liczba postów: 47088
16 maja 2012, 18:01
Kolor ładny,a le jak ty Marylko wyglądasz mężowi się podoba ?