19 lutego 2012, 23:59
Ja jestem,wybaczcie,że się nie odzywałam.
Zapuściłam się strasznie. Stwierdziłam,że się biorę za siebie. Pod każdym względem. Chyba będę sobie robić taki plan w punktach na każdy dzień/tydzień/jakiś okres.
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 6837
20 lutego 2012, 15:02
Wiecie co ja chyba zrobie, bo mysle ze pomaga i mobilizuje. Plan np 150dni. I kazdego dnia pisac np: 1/150 . I tak kazdego dnia az do mety:)
20 lutego 2012, 15:04
To byłby dobry pomysł i każdy sukces,nawet najmniejszy byłby bardziej zauważanly :)
- Dołączył: 2011-01-25
- Miasto: Ustroń
- Liczba postów: 990
20 lutego 2012, 19:53
Ja jestem również ZA :)) tyle,że zaczne liczenie od środy, a teraz przygotowanie do tego czasu zmian !
To do jakiego dnia odliczacie???
20 lutego 2012, 19:56
Ja chyba do Wielkanocy,później do zakończenia roku szkolnego,a następnie do"po maturze" :D
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 6837
20 lutego 2012, 20:43
Od srody zaczne tak jak cherry:**
wiecie ze teraz mam mniejsza motywacje bonie moge cwiczyc
ale nie dam sie:** dwa kilo schudlam i nie chce tego zaprzepascic bo to nie bylo latwe.
- Dołączył: 2011-01-25
- Miasto: Ustroń
- Liczba postów: 990
20 lutego 2012, 23:33
Nie wolno sie Kamkamas poddawać ! :))
Chcebyczsiebiedumna dobrze rozplanowałaś:)
JA-Cherry zaczynam od środy do wielkanocy (pierwszy etap liczeniowy czyli podobnie )
potem drugi bedzie krótki,bo od Wielkanocy do moich ur czyli 19.05
ostatni-finałowy do 8.06 wesele siostry:)
To jest etapowo czas moich zyciowych zmian :)
godz 23:32
dnia 20.02
CHERRY ! :))
- Dołączył: 2011-10-10
- Miasto: Rovaniemi
- Liczba postów: 2028
21 lutego 2012, 18:00
Co tam laski? U mnie dobrze, właśnie jestem po morderczym treningu, jutro moje plecy będą bolały baaaardzo.
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 6837
21 lutego 2012, 20:48
A ja ostatni dzien ciesze sie slodyczami. I zjadlm 4 krówki:)