20 stycznia 2012, 17:48
Cześć!
Razem z grupą dziewczyn z poprzedniego, upadającego już troszkę wątku postanowiłyśmy stworzyć
nową, mocniejszą drużynę Naszym sloganem jest
walka ze zbędnymi kilogramami, fałdkami tłuszczu, objadaniem się oraz z lenistwem. Czas zrobić coś dla siebie, zmienić nawyki żywieniowe czy ruszyć tyłki z fotela! :)
W grupie jest raźniej!
I
nieważne, czy chcesz schudnąć 2, 5 czy 20 kilogramów, i kiedy zamierzać to osiągnąć, masz zastój czy po prostu potrzebujesz "towarzystwa"- ważna jest motywacja, którą wniesie każda osoba, która do nas dołączy!
Korzyści ze wspólnego odchudzania są dla mnie jasne- przede wszystkim mobilizacja i rozmowa z innymi Vitaliankami, lekka doza rywalizacji, a przy okazji możliwość podzielenia się sprawdzonymi przepisami czy efektywnymi ćwiczeniami.
Chętnie zajmę się robieniem tabelek. Myślę, że
cotygodniowe, sobotnie ważenie będzie naszym małym rytuałem. :)
To co? Zgłaszajcie się! Proszę o podanie jutro wzrostu, wagi oraz BMI.
Odchudzaj się z nami, nie od jutra, już od teraz :)Starajmy się, żeby ten wątek nie umarł!
Edytowany przez apocalyptica 20 stycznia 2012, 17:51
- Dołączył: 2011-06-17
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 987
21 lutego 2012, 22:22
a ja tam czasem zjem mały kawałek ciasta marchewkowego ;)
jakbym całkiem zrezygnowała, to potem zjadłabym pół sklepu :P
22 lutego 2012, 11:51
Wiadomo. I dlatego mimo wszystko zawsze pozwalam sobie na max 2 łyżeczki cukru do kawy rano :) A co do ciasta marchewkowego... Myślałam kiedyś o babeczkach marchewkowych. Dobre? Czuć bardzo marchewkę?
- Dołączył: 2011-06-17
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 987
22 lutego 2012, 17:22
wbrew pozorom smakuje jak piernik świąteczny!
nie widać ani nie czuć marchewki..
mm pyszne ja robię z ananasem i cynamonem :D
22 lutego 2012, 21:57
O, to w takim razie coraz bardziej jestem ciekawa tego ciasta marchewkowego :) Ale jak na razie... post ;) Jak Wam idzie z dietką? Mi ogólnie koszmarnie. Potrzebuję powera do walki !!
- Dołączył: 2011-06-17
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 987
22 lutego 2012, 22:34
mi jak narazie dobrze i mam mega zapał do ćwiczeń, ćwiczę jak szalona ;D
a teraz idę spać, dobranoc ;*
- Dołączył: 2010-12-13
- Miasto: San Jose
- Liczba postów: 643
23 lutego 2012, 08:37
ja cos czuje ze jem za malo warzyw, ale nie chce mi sie ich gotowac a poza tym jakie? ogorki i pomidory sa niezdrowe o tej porze roku, a reszta? sama nie wiem, jestem wyjalowiona z warzyw ;D. Musze sie wziasc za cwiczenia bo plaszcze dupke na fotelu.
Edytowany przez monika2907 23 lutego 2012, 08:59
- Dołączył: 2007-10-20
- Miasto: Uk
- Liczba postów: 2924
23 lutego 2012, 15:51
U mnie trochę lepiej po kryzysie, ale jeszcze super diety nie ma.
Ale dziś porobilam sobie zdjęcia rozbierane ;) żeby się zmotywowac trochę
- Dołączył: 2011-06-17
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 987
23 lutego 2012, 20:21
ja byłam na kawie u znajomej i zaraz zabieram się do ćwiczeń ;)
- Dołączył: 2010-12-13
- Miasto: San Jose
- Liczba postów: 643
23 lutego 2012, 20:42
Ja bylam dzis na silowni 2h, zobaczymy, co pokaze waga w sobote, napisze dane w niedziele.
- Dołączył: 2011-06-17
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 987
23 lutego 2012, 21:29
uff jeszcze tylko agrafka, twister, rower i spać :D