20 stycznia 2012, 17:48
Cześć!
Razem z grupą dziewczyn z poprzedniego, upadającego już troszkę wątku postanowiłyśmy stworzyć
nową, mocniejszą drużynę Naszym sloganem jest
walka ze zbędnymi kilogramami, fałdkami tłuszczu, objadaniem się oraz z lenistwem. Czas zrobić coś dla siebie, zmienić nawyki żywieniowe czy ruszyć tyłki z fotela! :)
W grupie jest raźniej!
I
nieważne, czy chcesz schudnąć 2, 5 czy 20 kilogramów, i kiedy zamierzać to osiągnąć, masz zastój czy po prostu potrzebujesz "towarzystwa"- ważna jest motywacja, którą wniesie każda osoba, która do nas dołączy!
Korzyści ze wspólnego odchudzania są dla mnie jasne- przede wszystkim mobilizacja i rozmowa z innymi Vitaliankami, lekka doza rywalizacji, a przy okazji możliwość podzielenia się sprawdzonymi przepisami czy efektywnymi ćwiczeniami.
Chętnie zajmę się robieniem tabelek. Myślę, że
cotygodniowe, sobotnie ważenie będzie naszym małym rytuałem. :)
To co? Zgłaszajcie się! Proszę o podanie jutro wzrostu, wagi oraz BMI.
Odchudzaj się z nami, nie od jutra, już od teraz :)Starajmy się, żeby ten wątek nie umarł!
Edytowany przez apocalyptica 20 stycznia 2012, 17:51
4 lutego 2012, 21:17
Brawo, Cornful! Jesteś dzielna!
A ja dzisiaj umieram na żołądek. Czuję się potwornie spuchnięta, obolała, i zła na cały świat.
5 lutego 2012, 08:46
Dzięki :) Co się dzieję z Twoim żołądkiem? Jeszcze masz @ ?
- Dołączył: 2007-10-20
- Miasto: Uk
- Liczba postów: 2924
5 lutego 2012, 09:27
Bella zatrułaś się?
Oto nasza tabelka, skromna bo skromna, ale jest!
Edytowany przez omojboze 5 lutego 2012, 16:01
5 lutego 2012, 10:35
Tabelka jest OK, nie ma co narzekać na skromność :)
Nie wiem co jest mojemu zołądkowi, moge się domyslać, albo sie zatrułam (tylko nie wiem czym niby miałam się zatruć), albo jest to reakcja na brak hormonów - @ mi się przedłuża, od poniedziałku jest i ani myśli sie skończyc, pewnie dlatego że właśnie odstawiłam anty. Na razie nie panikuje
- Dołączył: 2011-03-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2397
5 lutego 2012, 11:14
hej dziewczynki moja waga to 83,5 :(:(:(:(:(
- Dołączył: 2009-05-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 112
5 lutego 2012, 13:23
Gratuluję spadków dziewczyny :) To był szalony tydzień... następny będzie jeszcze bardziej szalony, powodzenia w odchudzaniu!
- Dołączył: 2007-10-20
- Miasto: Uk
- Liczba postów: 2924
5 lutego 2012, 17:24
dziś zupełnie mi się dieta posypała, bo zaczęłam kombinować
rano nie zjadłam owsianki a poszłam biegać na calutka godzinę
potem banan
to było okej
pierś z kurczaka z warzywami - wszystko super, tylko po tym pojechaliśmy na plaże z psem na 45 min spaceru
i w drodze powrotnej już byłam strasznie głodna
zjadłam całą michę łazanek a potem się skusiłam na gorąca czekoladę i 2 desery
i właśnie nie wiem, czemu aż dwa musiałam zjeść - boję się napadu obżarstwa bo czasem takie miewam
właśnie tak trochę jestem przybita, zmęczona, znudzona i to moze prowadzić do szukania pocieszenia w dużych ilościach jedzenia...musze się bronic jakoś!
poczytam sobie książkę , zrobię maseczkę i może zadzwonię do siostry!
Nie jemy, nie jemy już!
5 lutego 2012, 22:03
A ja dzisiaj mam imieniny. Jedyna przyjaciółka którą mogłabym z tej okazji zaprosić na kawę ma chore dzieci. Czuję się samotna i strasznie, strasznie żałosna. Pije litrami herbatki,byle tylko nie wziąść się za słodycze... :(
- Dołączył: 2007-10-20
- Miasto: Uk
- Liczba postów: 2924
5 lutego 2012, 22:55
no ja też tak trochę nie ma do kogo się wybrać czy zaprosić;
ale wszystkiego najlepszego z okazji imienin!
- Dołączył: 2007-10-20
- Miasto: Uk
- Liczba postów: 2924
6 lutego 2012, 08:40
O, ledwo wstałam dziś, pies zaczął piszczeć o 6.15 , to zazwyczaj dla mnie nie problem wstać, ale dziś był to problem, a nawet po wypuszczeniu jej na ogród, poszłam na 45 min spać z powrotem! Teraz kawa i owsianka!
Oj, nowy tydzień...jakoś bez uśmiechu podchodzę, chyba muszę sama do siebie spróbować się pouśmiechać do lustra, podobno to poprawia humor!
znalazłam bardzo fajna stronę do ćwiczeń
link