Temat: postanowienie - realizacja

Hej,
Jestem nową użytkowniczką forum więc chciałam parę słów o sobie. Jestem na diecie od 9 stycznia do zrzucenia mam 15 kg z 70, 2,5 udało już mi się z siebie wyrzucić. Dietę sporządziła mi dietetyczka w zeszłym roku i przeszłam ją wówczas kończąc na wadze 58 kg, po kilku miesiącach nieuwagi, kompulsywnego objadania się wskoczyłam na 70 kg i jest to rekordowa waga jaką miałam w życiu. Nie wchodzę w ciuchy co jest bardzo dołujące wobec czego zmotywowałam się do pracy. Chodzę na basen 3 razy w tygodniu, nie piję alkoholu, nie jem słodyczy ogólnie rzecz ujmując wzięłam się za siebie. Na forum postanowiłam wejść prosząc o wsparcie w momentach w których śni mi się po nocach czekolada czy smażone kopytka. Mam nadzieję że tym razem jak zrzucę wagę utrzymam ją już bez większych przeszkód. 
pozdrawiam 
Może dołączysz do nas??

http://vitalia.pl/forum13,223791,36_Piekniejsza-na-wiosne--zapraszam.html#post_8671851

bardzo serdecznie zapraszamy
tez jestem od 9stycznia, ale moj początkowy cel to bylo 17 kilo :) Mi się śni co noc, że zawaliłam diete, bo zjadałam, naleśnika czy coś słodkiego, te sny to raczej podświadomość. Nie przejmuj się damy radę :)
Super witam i trzymam kciuki . Możesz liczyc na kopniaka odemnie podczas podjadania
u mnie problem z podjadaniem występuje przed okresem najczęściej ;/ też tak macie? w trakcie i zaraz po nie mam nigdy problemów, ale juz na tydzień przed co 2 minuty otwieram wszystkie szafki i lodówkę ;/
Nie podjadam ale dzisiaj myśl o słodkim mnie dobija jak grom z jasnego nieba !!!!!!!!!!! Wzięłam łyżeczkę miodu trochę pomogło tylko zaczyna mnie boleć myśl że nie mogę jeść słodyczy przez następne 46 dni. Z uzależnieniami ciężko się rozstać ale jak piszę to i tak już trochę lepiej mi się robi.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.