Temat: Minus 30 kg i więcej. Kto się przyłączy?

Witajcie,

kiedyś już tu zaglądałam, ale miałam przerwę związaną ze zdrowiem. Wracam do Was i zamierzam pozbyć się mojego, hodowanego od lat balastu. Jakieś 30 kg, a potem zobaczę jak wyglądam i podejmę dalsze decyzje. 
Przyłączajcie się do mnie. Stworzymy grupę wsparcia i wspólnie utracimy nasze kilogramy. Możemy opisywać z czego składają się posiłki, jaka dietę stosujemy, co nam w niej pasuje, a co nie itd.
Mam 161 cm wzrostu, ważę 100 kg, nadwaga - jakieś 30 kg. Niestety nie mogę ćwiczyć - jestem po operacji. 
Zapraszam. 


madzia03 napisał(a):

no ja mysle że prawdę, powinniem przeciez to zrozumiećmoże zamiast butelkę wina np.do kolacji po kieliszku



masz racje, powiem chlopakowi zeby kupil wino, on co prawda wina nie pije ale wszyscy moi domownicy pija, bo powiem mu ze nikt nie chce pic wodki.
ja juz zjadlam 2 kanapki z rybka wedzona makrela i 2 mandarynki, na obiad mam warzywa na patelnie i kurczak, ale zjem same warzywa :P
ale mi narobiłaś smaka tą makrelą
Tez uwielbiałam makrele wędzona,ale raz mi popadła jakaś gorzka i strasznie słona i już mi się odechciało.
Pasek wagi
to znaczy kuleczka że byla niestety nieświeża
No właśnie nieświeża. Raz ugryzłam i ostatni,poszła wek do śmietnika. Dziś to chyba rybkę na parze zrobię i jakieś warzywka dorzucę na obiadek.
Pasek wagi

madzia03 napisał(a):

ale mi narobiłaś smaka tą makrelą



hih ;):P:D, no wiem makrela wedzona jest dobra ;)
a ja na obiad znowu moje leczo z cukinią heheh 
ja na obiad mam kurczaka, mizerie, warzywka i ziemniaki :)
ja z racji tego że jestem na I fazie ziemniaków nie jadam, ale mizerie robię z jogurtem i wcale nie wyczuwam rożnicy

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.