Temat: Minus 30 kg i więcej. Kto się przyłączy?

Witajcie,

kiedyś już tu zaglądałam, ale miałam przerwę związaną ze zdrowiem. Wracam do Was i zamierzam pozbyć się mojego, hodowanego od lat balastu. Jakieś 30 kg, a potem zobaczę jak wyglądam i podejmę dalsze decyzje. 
Przyłączajcie się do mnie. Stworzymy grupę wsparcia i wspólnie utracimy nasze kilogramy. Możemy opisywać z czego składają się posiłki, jaka dietę stosujemy, co nam w niej pasuje, a co nie itd.
Mam 161 cm wzrostu, ważę 100 kg, nadwaga - jakieś 30 kg. Niestety nie mogę ćwiczyć - jestem po operacji. 
Zapraszam. 


karusia wygoogluj sobie dieta kopenhaska i juz 

ale faktycznie jest bardzo restrykcyjna i wiele osob dopada jojo

madzia03 napisał(a):

karusia wygoogluj sobie dieta kopenhaska i juz 


a no spoko, dzieki ;)
ja juz po sniadaniu - kanapka i 2 mandarynki, na obiad mam warzywa na patelnie i kurczaka :)
Hej dziewczyny :)
Ja dzis troche lepszy humor mam :) Tez juz po sniadaniu kromka chrupkiego pieczywa posmarowana serkiem :)Niedlugo zabieram sie za cwiczenia :)
No tak,wszyscy ćwiczą a mi najzwyczajniej się nie chce. Jak to ciężko te cztery litery ruszyć i trochę się pogibać
Pasek wagi
Karusia zdecydowanie odradzam diete kopenhaska, fakt chudnie sie na niej ladnie ale rownie szybko przybiera na wadze, ja stosowalam 2 razy kiedys i po tygodniu ledwo szlam do pracy takze to twoj wybor :)

marta7679 napisał(a):

Karusia zdecydowanie odradzam diete kopenhaska, fakt chudnie sie na niej ladnie ale rownie szybko przybiera na wadze, ja stosowalam 2 razy kiedys i po tygodniu ledwo szlam do pracy takze to twoj wybor :)



ja raczej diety kopenhaskiej nie bede stosowac, chociaz jeszcze pomysle, bo jakas diete musze zastosowac a nie mam zadnej na oku, a te drogie diety kupne sa za drogie dla mnie, wole jakims naturalnym sposobem schudnac.
karusia, jeśli chcesz schudnąć to proponuję,zrezygnować z białego pieczywa,ziemniaków,cukier naprawdę do minimum ograniczyć. A jeść chude mięsko, warzywa i owoce, dużo chudego nabiału,pieczywo jeżeli już to razowe z ziarnami i duużo wody.  Wtedy dostarczasz potrzebnych składników dla organizmu bo w sumie jesz co zdrowe i witaminki też są. A najważniejsze chudniesz. Na własnym doświadczeniu wiem ,że diety które są bardzo okrojone i z wielu rzeczy musimy zrezygnować to po skończeniu tej diety na początku jest euforia bo super udało mi się, schudłam dużo. Tylko potem co? Dawno ciasta nie jadłam,to spróbuję i świeża pachnąca drożdżówka i schabowy pycha. W efekcie cały nasz wkład w schudnięcie idzie w zapomnienie i popuszcza się na maxa. Zmienić nawyki żywieniowe to nie jest taka prosta sprawa jak nam się wydaje. Jeśli zawsze lubiło sie smażone potrawy,słone przekąski czy dajmy na to słodycze to,choćby i 2 lata było się na diecie i tak dalej będą to dla nas pokusy i nadal je lubimy. W końcu jadło się zawsze a po roku czy po dwóch zmieniły nam się upodobania smakowe?-bzdura. Podstawa to małe porcje a częstsze posiłki,aby nie dopuścić do extra głodu, bo wtedy konia z kopytami by się zjadło.
Pasek wagi
kuleczka spoko, musze sobie jakas diete wybrac na ktorej bede ale jeszcze nie wiem jaka :P

karusia a może dieta plaz południowych? Jesz duzo i zdrowo.Fakt przez I fazę ( 2 tygodnie ) nie jesz owoców żeby wyeliminowac cukry ale potem już można.

Ja na tej diecie kilka lat temu schudlam na niej 20kg w 3 miesiące/Waga dzisiejsza to nie jojo.Ciąża i mega obżarstwo= waga na pasku

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.