13 stycznia 2012, 21:45
Witajcie,
kiedyś już tu zaglądałam, ale miałam przerwę związaną ze zdrowiem. Wracam do Was i zamierzam pozbyć się mojego, hodowanego od lat balastu. Jakieś 30 kg, a potem zobaczę jak wyglądam i podejmę dalsze decyzje.
Przyłączajcie się do mnie. Stworzymy grupę wsparcia i wspólnie utracimy nasze kilogramy. Możemy opisywać z czego składają się posiłki, jaka dietę stosujemy, co nam w niej pasuje, a co nie itd.
Mam 161 cm wzrostu, ważę 100 kg, nadwaga - jakieś 30 kg. Niestety nie mogę ćwiczyć - jestem po operacji.
Zapraszam.
Edytowany przez czarodziejka75 18 stycznia 2012, 23:59
- Dołączył: 2012-03-05
- Miasto: Bialystok Sztokholm
- Liczba postów: 1034
2 kwietnia 2012, 08:26
Madzia masz racje nie ma nic piekniejszego od milosci dzieci i do dzieci :) kaha wiem cos na ten temat tez obawiam sie ciazy mnogiej bo bede na wspomagaczach takze wolalabym miec jeszcze jedno a nie jeszcze trojke :)
- Dołączył: 2012-03-05
- Miasto: Bialystok Sztokholm
- Liczba postów: 1034
2 kwietnia 2012, 08:28
Ja przy tej diecie nawet jak sie najem to i tak za chwile czuje glod wydaje mi sie ze to brak cukri ale dam rade :) w koncu trzeba kupic nowe seksoqne bikini hehe
- Dołączył: 2012-03-02
- Miasto: Suwałki
- Liczba postów: 464
2 kwietnia 2012, 08:28
Tez uwielbiam dzieciaki. Mam syna 9 lat i córkę prawie 7 letnią. Są bardzo odpowiedzialni i nie raz zostawiamy ich w domu. Wiedzą co wolno a czego nie,a w razie czego tel. Więcej dzieci nie planuję
- Dołączył: 2006-01-02
- Miasto: Tczew
- Liczba postów: 1528
2 kwietnia 2012, 08:30
Ja kiedyś wogóle nie chciałam mieć dzieci, ale teraz w styczniu urodziła mi się kuzynka:-) Kruszynka taka:-) Czasem śmieje się z jej mamą, że Malutka będzie ciocią dla moich dzieci... jest cudna. Dojrzałam do macierzyństwa i trójkę mogłabym mieć, ale za jednym zamachem chyba nie dałabym rady:-)
- Dołączył: 2006-01-02
- Miasto: Tczew
- Liczba postów: 1528
2 kwietnia 2012, 08:31
Marta - staraj się jeść dużo białka na śniadanie. Mnie to zapycha na długi czas, a w międzyczasie piję sporo herbaty pu-erh.
- Dołączył: 2012-03-05
- Miasto: Bialystok Sztokholm
- Liczba postów: 1034
2 kwietnia 2012, 08:40
Moib chlopcy sa w wieku 10 i 8 lat takze jak to w Szwecji mowia dorosle dzieci :) jak mowie do starszego dziecko to on mowi mamo ja juz jest duze dziecko :) Kaha dziekuje za rady sprobuje zmusic sie do sniadan wiekszych bo z reguly nie chce mi sie robic i biore jakis plasterek wedliny tylko :/
- Dołączył: 2006-01-02
- Miasto: Tczew
- Liczba postów: 1528
2 kwietnia 2012, 08:46
Ja z reguły na śniadanie mam jajka lub twaróg chudy/ półtłusty. Jak wiem, że nie będę miała czasu to jajka gotuję na twardo wieczorem dnia poprzedniego, a jak mam więcej czasu to robię jajecznicę, wtedy też dla męża. Dwa jajka zjem i nie musze jeść do 13 kompletnie nic:-) Ale o 10 zwykle jem II śnaidanie, bo to rozsądne;-)
W sobotę miałąm wyjątkowego pecha, bo wbiłam 7 jaj, żeby zrobić jajecznicę i jak chciałąm to posolić do smaku to mi musiał akurat pęknąć plastik solniczki:-/ Zawartość pełnej solniczki wpadła w jajka:-( Wszystko trafiło do toalety a ja niezłomnie zrobiłam nową jajecznice:-)
2 kwietnia 2012, 09:23
ja kiedys mialam podobny przypadek ale z pieprzem
- Dołączył: 2012-03-05
- Miasto: Bialystok Sztokholm
- Liczba postów: 1034
2 kwietnia 2012, 10:03
Wlasnie skonczylam sprzatac w domu :) zaraz pojade kupic cos dzieciakom na obiad bo niestety nie ugotuje dzis... Pozniej powrot i szykowanie sie eo szkoly, maz juz jest zazdrosny hehe
2 kwietnia 2012, 10:31
i dobrze niech pokazuje że mu zalezy