Temat: minus 30-40 kg!!!! start 09.01.2012

Witam

pilnie poszukuje wsparcia w odchudzaniu

bardzo chcialabym znalezc tutaj osoby, ktore podobnie jak ja maja do zgubienia bardzo duzo kg

ja wlasnie siegnelam bruku i pobilam swoja najwzsza w zyciu wage

przy wzroscie 160 waze 102-103 kg ...  i panicznie boje sie jutra

moim celem jest osiagniecie minimm 70 kg... jesli sie da oczywiscie jeszcze mniej

ta grupa nie ma celu prowadzenia tabelek czy jakiejkolwiek rywalizacji punktowej chodzi mi glownie o mozliwosc pogadania o naszych codziennych sukcesach i porazkach... mam nadzieje ze tych drugich bedzie niewiele :)

ja spokojnie zaczynam od jutra zeby w poniedzialek ruszyc pelna para

                           

                                                                             zapraszam wszystkich chetnych

Hej, a mam taką świetną czarną sukienkę w którą mieściłam się z wagą około 70 i to ledwo lewo eh ja chcę ją móc w końcu założyć, a tak to leży w szafie i czeka na lepsze czasy. Pod koniec starego roku próbowałam się w nią wcisnąć  ale nie chciała mi wejść nawet na moją jedną nogę eh tam. Poczekam z przymiarką do końca kwietnia aby się nie dołować.

Mloda... napisał(a):

ostatnio robiłam remanent w szafie i dziewczyny ile ja mam fajnych spodni w które się nie mieszczę..


Młoda ja mam nawet na którymś kroku taka nagrodę ustawioną - żeby pomierzyć ciuchy z szafy w które od lat się nie mieszczę :-)
oj ja mam bardzo dużo takich starych ukochanych rzeczy w które chce się wbić. najbardziej zależy mi na dżinsach nawet zrobiłam zdjęcia bo na kuferek już wchodzi gorzej z dopięciem ^^ ale jak już się zapnę to wrzucę fotkę porównawczą 
Pasek wagi
Czesc dziewczyny. Czy moge do was dolaczyc? 
Ja mam dwie pary spodni do których "dopasowywałam" się, w przypadku jednych trwało to ponad dwa lata, w przypadku drugich rok, teraz to są moje jedyne spodnie, bo wszystkie pozostałe są cit za luźne , ale mam nadzieję że te też staną się za jakiś czas za luźne. Na razie marnie mi idzie ostatnio.
Schudłam kiedyś około 10kg no i spodnie były za luźne i Karolinka była taka mądra że wykorzystała ciocię, którą jest krawcową, żeby wszystko dopasowała do sylwetki a później co się okazało nie umiałam się opanować i znów przytyłam ale z nawiązką i wszystko znów za małe eh tam
ja sie pozbylam wiekszosci z amalych rzeczy, tak bardzo przytylam ze juz nie wierzylam cos w romz M mozna sie wciskac, mam tylko kilka sukienek w ktore niby wchodze ale wygladam jak byl wzielam od siostry z podstawowki ( wszystkie elastyczne bez zamkow)
dzis idzie mi niezle dietkowo, ale wczoraj wieczorem zrobilam mega zajebi..ste burritos, cudo. Mimo tego nie przekroczylam 1300 kcal wiec spoko. Kazda chce zobaczyc jakas cyferke na przodzie, to i ja chce... ech cudowne 7...
A ja nie mam ŻADNYCH chudych ciuchów.Jak schudnę (jeśli schudnę) to będę na golasa chyba chodzić ;););) Mam kilka par za ciasnych ewidentnie spodni i mam nadzieję,że szybko do nich dorosnę :)
Wermisa
ja też właśnie wyczekuję tej siódemki z utęsknieniem :-P
mary122 witam tylko w razie czego tak szybko nam nie znikaj ^^
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.