21 stycznia 2012, 16:22
Deli a co jesz w ciągu dnia?
- Dołączył: 2011-07-04
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 2686
21 stycznia 2012, 16:48
na sniadanie owsianke , w ciagu dnia jogurty naturalne lub 0% lub kefir, obiady to zalezy ; ryz brazowy z jakims kurczakiem , ryby, kotlety sojowe . twarog chudy tez, jajka, ryby, warzywa ogolnie salatek duzo robie. i herbate slodzona niestety pije :P
21 stycznia 2012, 18:30
Deli, w takim razie chyba dobrze zjadasz. Tylko czy nie lepiej chudy twaróg zamienić na półtłusty?
- Dołączył: 2011-07-04
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 2686
21 stycznia 2012, 21:44
mi chudy strasznie smakuje, czasami robie paste twarogową twarog + jogurt naturalny + szcypiorek/koperek + papryka. można to na kanapki więc pycha.
niby dobrze zjadam, ale czasami są chwile słabosci zwlaszcza w weekend po calotygodniowej diecie. no ale duzo nie tyje na tym . w święta pomimo ogromu kcal nie przytylam w ogole :)
jesli pierwszy raz zaczynasz diete to gratuluje - efekt moze byc baaardzo trwaly. ja wczesniej (ok 2 lat temu) schudlam niecale 20 kg chociaz nie mialam zbytnio pojecia o dietowaniu. teraz chudne zeby byc chudym :)
22 stycznia 2012, 12:16
Kiedyś robiłam podobnie, tylko zamiast jogurty naturalnego dodawałam śmietanę ;) No i niestety pierwszy raz diety nie zaczynam :( Ciągnie się to za mną przez 2 lata. Wiesz? Nawet osiągnęłam już swój cel 60kg na 175cm, ale przez te głupie święta przytyłam i teraz nie mogę do siebie wrócić. Jadłam te 1000kcal dziennie, potem się obżerałam i znowu więcej na wadze. Teraz chcę to zrobić zdrowo! Przede wszystkim! Będzie 1500kcal, dużo pełnoziarnistych produktów, białka i będzie 60kg na zawsze! Schudłaś 20kg?! Wow, gratuluję. Teraz już się dowiedziałaś o dietce, więc będzie jeszcze lepiej :) I ten sam cel: 60kg :)
22 stycznia 2012, 13:42
Hm... Pisałaś że schodzi do 50, a na pasku masz cel: 60kg. ?
- Dołączył: 2011-07-04
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 2686
22 stycznia 2012, 14:42
pasek mam fikcyjny ze wzgledu na bmi, jakbym podala wlasciwe wymiary to by dziennik byl niewidoczny :P mam 167 wzrostu i schodze do 50 :)
22 stycznia 2012, 18:48
A, rozumiem. To faktycznie jesteś chudziutka! Ej... Ja Ci nie radzę schodzić do 50kg. Jak Ty chcesz wyglądać?! Jak kościotrup? Już teraz za pewne jesteś chudziutka. Masz jakieś swoje zdjęcie porównawcze czy coś?
- Dołączył: 2011-07-04
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 2686
22 stycznia 2012, 19:22
jak będę widziec ze jest za chudo to przystopuję :) aczkolwiek mam brzuch i nogi do naprawy . zdjęcie może by i były ale wszystkie są w domu 100 km ode mnie, teraz mieszkam z facetem więc mam takie dzisiejsze bardziej :)
22 stycznia 2012, 19:30
Ok, to w takim razie poczekam, aż domek będziesz odwiedzać :) Albo jak chcesz to wstaw tu zdjęcie, albo jakoś mi wiadomością prześlij. Mam wrażenie że jak zobaczę Twoje zdjęcie to się przerażę że taka chuda jesteś..