- Dołączył: 2010-02-05
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 13764
31 grudnia 2011, 12:46
Bardzo proszę babeczki - jest nowy temat.
Objadajcie się dzisiaj ile się da, bo od jutra zgodnie z naszym postanowieniami zwarte i gotowe zaczynamy nowy rok z south beach.
- Dołączył: 2007-11-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 17175
3 stycznia 2012, 09:59
próbuje zrobić porządek w dokumentach po inwenturze... ale mam jeden wielki bałagan i na niczym sie skupić nie mogę
- Dołączył: 2010-03-04
- Miasto: Biała
- Liczba postów: 7638
3 stycznia 2012, 10:02
Mnie też robota znów dzisiaj ciężko idzie, więc wzięłam się za prozaiczne i nielubiane przeze mnie numerowanie dokumentów, zrobić i tak trzeba, ale myśleć to nie tak bardzo.
- Dołączył: 2007-11-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 17175
3 stycznia 2012, 10:05
dobrze masz hehehe.... na moje raporty czeka szefowa wiec nie mogę tego przełożyć.... po woli ale dam rade....
- Dołączył: 2011-05-05
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 20543
3 stycznia 2012, 10:06
ja mam taki nawał, po przedłużonym wolnym, że aż sama w to nie wierzę :D
klienci po prostu wyczuwają słabe dni miesiąca i atakują w sposób zmasowany ;)
- Dołączył: 2007-11-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 17175
3 stycznia 2012, 10:09
hehe kasmi żebyś wiedziała.....
tak samo w trakcie inwentury dobijali sie w zdwojony sposób... a tak to nie ma ich całymi dniami....
- Dołączył: 2010-03-04
- Miasto: Biała
- Liczba postów: 7638
3 stycznia 2012, 10:11
Ha dziewczynki to znaczy że w waszej pracy występuje nie tylko złośliwość rzeczy martwych, ale i ludzka.
- Dołączył: 2010-03-04
- Miasto: Biała
- Liczba postów: 7638
3 stycznia 2012, 10:14
A u nas praca taka że jak jest tych świąt sporo to nijak naszej roboty zrobić się nie da, bo jesteśmy uzależnieni od innych podmiotów i jeden ze wspaniałych klientów powiedział dziewczynom na biurze, że jesteśmy bandą nierobów i tyle.
- Dołączył: 2007-11-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 17175
3 stycznia 2012, 10:19
o kurcze selvijka ja bym mu do dupska nakopała... nierobów?? gdyby nie wasza praca on by pewnie zbytnio nie funkcjonował... ale takich rzeczy się nie widzi!!
- Dołączył: 2006-10-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 10982
3 stycznia 2012, 10:20
A ja pozamykałam część rzeczy na szczęście przed Nowym Rokiem, nawet jeszcze przed wyjściem na sylwestra odbierałam maile z potwierdzeniem :P
Teraz mam termin na projekt na 13 stycznia, ale wydaję mi się to tak odległym terminem, że jakoś się nie mogę za to zabrać :/
- Dołączył: 2010-03-04
- Miasto: Biała
- Liczba postów: 7638
3 stycznia 2012, 10:21
I tu masz Hanejcia rację, ale niektórym nie da się tego wytłumaczyć, a nauczeni długim doświadczeniem, to nawet gdybyś ruszyła niebo i ziemię to znajdą nowy powód do narzekania.