Temat: SOUTH BEACH - od nowego roku 2012

ja bym bardzo chciała ...

ja mam takie:)krotkie.

Zapłaciłam 350 złotych, a potem po około miesiącu trzeba uzupełnić i to kosztuje około 100 złotych.
Nie osłabiają rzęs, bo rzęsa naturalna wypada z tą sztuczną i rośnie nowa.
To tak jak z żelami. Robię od 10 lat i paznokcie są normalne. Oczywiście jak zdejmę żele, to paznokieć na którym był jest zniszczony, ale to co odrasta jest zupełnie normalne.
A też znam osoby, którym bardzo zniszczono paznokcie.  To chyba zależy kto robi.
U mnie takie rzęsy można zrobić za 80 złotych. Przyjeżdża dziewczyna do domu i robi. Ale ja za takie coś dziękuję.

Natomiast kwasy słusznie bałam się, gdyby mi nie wachlowała chyba nie dałabym rady. Nieźle piekło.
Ale już dzisiaj widać, że skóra jest jaśniejsza i zeszło spore przebarwienie z policzka.

Mamaam - nie wiem jaką mam długość, ale nie najkrótsze i nie najdłuższe.

Kasmi - jakbyś była na takim wygwizdowiu to też miałabyś straszną minę.
A nogi zawsze miałam szczupłe. Za to tyłek nadrabia

Olcia - masz ładne oko. Ale jakoś nie mogę sobie wyobrazić, że jesteś blondynką.

dziewczyny ale tematy :)))a jakie foty !!!!!

ewuś jakie kwasy Ci kładła??
zobaczysz będziesz zadowolona.... już po pierwszym zabiegu widac mega różnicę....
 a co do osłabienia rzęs to masz racje..... jak się dba i nie wyrywa ich samemu to nic się z nimi nie dzieje.... odrastają zdrowe tak jak pazurki....

Selmi - zrobiłam wczoraj rzęsy. Są z futra norek Są doczepiane 1 do 1.

Hanejowa - 40 % kwas glikolowy z retinolem

Jestem bardzo zadowolona. Wyskoczyłam z niezłej kasy a jeszcze kilka zabiegów mnie czeka. Ale uważam to za dobrze zainwestowane pieniądze.
Tylko mąż zaczął się czepiać i stąd między innymi ta awantura rano. I bynajmniej nie chodzi o kasę.
" A po co ? " 'A dla kogo ? " idt.

ewcia bo zazdrosny..... facet jak zaczyna o siebie dbac to znaczy że ma inną na boku... temu mierzą wszystkich swoją miarą

Ewka to ciesz sie kochana , ze maz jest zazdrosny bo widac ze mu zalezy ...norki super i nie masz wogóle zmarszczek!!!

Ewa codziennie muszę sobie rysować brwi i dość mocno się malować, bo w przeciwnym wypadku wyglądam jak swoja własna prababcia, hihi. Widziałaś fotki mojej Zosi - to cała ja gdy byłam mała :)