- Dołączył: 2010-02-05
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 13764
31 grudnia 2011, 12:46
Bardzo proszę babeczki - jest nowy temat.
Objadajcie się dzisiaj ile się da, bo od jutra zgodnie z naszym postanowieniami zwarte i gotowe zaczynamy nowy rok z south beach.
- Dołączył: 2009-01-09
- Miasto: Siemiatycze
- Liczba postów: 12098
26 grudnia 2012, 13:52
Ja je robiłam pierwszy i ostatni raz!!!
Jest tak pracochłonne, że przez ten czas zrobiłambym kilka ciast!!!
- Dołączył: 2012-01-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 21685
26 grudnia 2012, 13:56
moj syn spi juz 2,5h. to zły znak...on zawsze spi długo w dzien jak go konkretnie choroba bierze....w morde on jest chory od pazdziernika z małymi przerwami. musze sie wyprowadzic nad morze!!!!bede miec cisze i spokoj.
Ewka wstawiaj kawe przybywam!!!tylko gratu zapakuje i jade, wynajme ten dom obok Ciebie heheh bez ogrzewania i mebli bedzie szkoła przetrwania hihi
- Dołączył: 2006-10-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 10982
26 grudnia 2012, 13:58
A ja spróbowałam kaczki, którą mama zrobiła na obiad, i jest zajebista
![]()
chyba nawet lepsza od sałatki śledziowej...
- Dołączył: 2009-01-09
- Miasto: Siemiatycze
- Liczba postów: 12098
26 grudnia 2012, 13:59
Monika może nie będzie tak źle, może po prostu jest zmęczony tymi zabawami z dziadkiem??/
- Dołączył: 2009-01-09
- Miasto: Siemiatycze
- Liczba postów: 12098
26 grudnia 2012, 13:59
isaa, to nkoniecznie podpytaj o przepis
- Dołączył: 2012-01-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 21685
26 grudnia 2012, 14:01
agus zabawa z dziadkiem nie była mecząca bo dziadek nie potrafi sie bawic!!!! oni z babcia tylko krytykuja ze źle ubrany, że za mało zjadł jak by to było najważniejsze w życiu... a dziadek perfidnie przyszedł na zwiady.
- Dołączył: 2007-02-18
- Miasto: Krosno
- Liczba postów: 5137
26 grudnia 2012, 14:02
ja tez Was witam ....
co u mnie ??? nawet nadpodziw spokojnie ....
pierwszy raz od bardzo dawna jestem spokojna ....świeta spedzam w domu , troche zamieszanaia w wigilię , wczoraj był tez brat z rodzina a dzisiaj dzieciaki pojechały do ojca ale jakos nawet spokojnie to przyjmuję :)))
- Dołączył: 2007-02-18
- Miasto: Krosno
- Liczba postów: 5137
26 grudnia 2012, 14:04
jedyny minus świąt to ten że okropnie przytyłam , ale w sumie i tym nawet tak bardzo sie nie przejmuję bo zaczynam dbac o siebie i wróce do formy
- Dołączył: 2012-01-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 21685
26 grudnia 2012, 14:04
antenka to chyba kwestia przyzwyczajenia;) wyzej dupy nie podskoczysz, niech jada spedza czas z ojcem i tak wróca a Ty sie w tym czasie zrelaksuj w jakis miły sposob;)