Temat: nowy wątek 3 tygodniowy na zgubienie 1,5 kg ! Zapraszam !

a Madziu zapomniałam Ci sie pochwalić dzisiaj osiągnełam swój cel waga rano pokazała równe 58kg jest EXTRA teraz juz tylko mam do zrealizowania mój II i ostatni cel waga 56kg i zakonczenie diety po czym długa i ciężka stabilizacja

Bardzo bardzo Ci gratuluę to slicznie naprawdę;-* ;-* ;-* ja zaraz się zważę na mojej hihi;-*

i jak tam Madzi co pokazała waga

 

moja siostra mnie dzisiaj strasznie denerwowala, docinała co do mojego odchudzania powiedziala ze i tak spowrotem przytyje pewnie z zazdrosci ale i tak jej nie sucham i jej dogryzek

pokazała 64 tak jak ciągle już mam jej po dziórki w nosie wrrr;( ale masz fajnie że już 58 normalnie extra;* a siostrą się nie przejmuj napewno zazdrości i tak gada niech się buja! a sama pewnie ma pare kg do zgubienia a wisz co jej powiedz że wcale się nie odchudzasz tylko dbasz o siebie i swoje ciałko w poruwnaniu do niej to odrazu jej twarz zbieleje hihi;*

no wlasnie stwierdzila ze musi sie tez odchudzac ale ona chce osiagnac wage 49kg powiedzialam jej ze ja "powaliło" ona teraz wazy jakies 60kg ale jest nisza o de mnie o jakies 4cm ale faftki jej sie wylewaja bardzo w tych dopasowanych spodniach

 

a ona wie ze sie odchuadzalam bo tak mi zalecil lekarz, ale caly czas mi docina mam ja w nosie

 

powiedzialam jej ze ja teraz zmienilam styl zycia i napewno nie wroce do zlych nawykow zywnosciowych a w odruznieniu do niej jak ona sie odchudzala to nic praktycznie nie jadla, a ja jem wszystko przynajmniej raz w tygodniu chodze z moim M.. na desery, fast food jem wszystko co chce tylko w mniejszych ilościach

a jedzenie o stalych porach codziennie tych 4posiłkow w mniejszych ilosciach to naprawde duzo daje

o tak i bardzo dobrze jej powiedziałaś ;)) no to kup jej na urodziny książkę jak się zdrowo odżywiać to może już sie nie będzie głodziła;))

 

A Ty kochana masz bardzo prawidłowe podejśćie deserki i fast fudy ;) ja też czasem sobie na to pozwalam bardzo rzadko i w małych ilościach bo o to chodzi aby się nie opychać a zaspokoić pragnienie;***

ja wychodze z tego założenia, ze aby tak naprawde schudnac to trzeba jes wszystko bo jeśli sobie odmawiamy np. słodyczy, fast foodow, czy normalnego obiadu lub bialego pieczywa to wcale to takie dobre dla nas nie jest. może i szybciej schudniemy ale waga nam sie nie utrzyba bo jesli zjedy jakoms bombe to organizm bedzie reagował w formie tycia takie jest moje zdanie ty mi mozesz powiedziec swoje

Ja mam bardzo podobne zdanie Kochana;) po sobie zauważyła że jeśli myślę sobie że mam w szufladzie pyszną czekoladkę z orzechami i mam na nią ochotę i sobie odmówię i zje mi ją mój M to później rzucę się na dużo większą ilość, więc wczoraj np mój M miał imieninki i dostał super dobrą czekoladkę to sobie skosztowałam dwa paseczki i tyle mi wystarczyło i była zaspokojona ;p a białe pieczywo też czasem jem, biała bułeczkę, smażone, tuste, szynki, sery, makarony, ziemniaki, węglowodany, kasze, ryże wszystko to co nacodzień mam na obiad to jem tylko jedynie czasem modyfikuję dodaję więcej surówki a mniej sosu albo wcale tak aby było zdrowiej i też udało mi się w ten sposób pięknie schudnać od lutego ;)))

ale teraz waga stoi;( do maja chudłam później waga staneła znowu chudłam kupiłam nową wagę i stoi już od 3 tyg!!!

BEDZIE DOBRZE SCHUDLAS JUZ 11KG I TO MOZE DLATEGO TERAZ MASZ TAKI ZASTUJ WAGI