20 grudnia 2011, 21:08
tak sobie pomyślałam, że trzeba już zacząć myśleć nad listą postanowień na Nowy Rok 2012 :):):)
nie wiem jak Wy, ale ja mam ochotę na mega przełom w moim życiu... zaczynając od pracy nad nową sylwetką oczywiście *jak co roku haha ;););) teraz musi być inaczej.
jesteście ze mną? ;)
Edytowany przez 20 grudnia 2011, 21:35
20 grudnia 2011, 21:15
ja bym chciała w końcu zobaczyć 6 na swojej wadze.. bo to 7 to już sporo czasu widzę ;/ także trzeba się zabrać do solidnej roboty! ;)
- Dołączył: 2011-11-19
- Miasto: X3
- Liczba postów: 2037
20 grudnia 2011, 21:19
tak, ja jestem z Tobą! ^^
20 grudnia 2011, 21:22
Ja chciałbym ,zeby 2012 r był nie tylko rokiem sukcesów w związku z odchudzaniem, ale ogólnie rokiem sukcesow.
20 grudnia 2011, 21:35
ja teeeż - mam tyle planów do zrealizowania... a odchudzanie to priorytetowa kwestia!
20 grudnia 2011, 21:47
Coś w tym jest :D To musi być rok sukcesów! Początku sukcesów, bo potem jeszcze jest 2013.2014...
Tak sobie myślę, że wkręcenie sobie paru pozytywnych rzeczy, może podświadomie sprzyjać właśnie osiąganiu swoich celów.
Myślenie nie"może się uda" albo "mam nadzieję, że się uda" chrzanić to! Od teraz MUSI SIĘ UDAĆ!!! Fuck yeahhh :D!
Edytowany przez 8c6e70ef167b9637d6096ba26922d724 20 grudnia 2011, 21:45