15 grudnia 2011, 15:07
Od 1 stycznia koniec z objadaniem się pustymi kaloriami. Czas zmienić się i swoje nawyki. Ja próbuje z dietą South Beach. Dołącza się ktoś?
- Dołączył: 2010-07-28
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 676
15 grudnia 2011, 15:16
ja mogę dołączyć - jestem na diecie z Vitalii, ale teraz mi marni idzie, mam nadzieje, że od pierwszego stycznia znajdę w sobie siły, żeby wszystko szło zgodnie z założeniami :)
15 grudnia 2011, 15:19
według mnie od 1 stycznia to za długo. Dietę powinno się zaczynać od razu. Dobre chęci się liczą,ale wydaje mi się że zapomnisz do 1 stycznia o tym wszystkim. jednak życzę ci by to co przed chwilą napisałam się nie urzeczywistniło i byś znalazła kompanki
Edytowany przez PlumpGirl 15 grudnia 2011, 15:17
- Dołączył: 2011-09-23
- Miasto: Wyspa Nieznana
- Liczba postów: 4362
15 grudnia 2011, 15:51
zawsze warto....nawet na 10dni czy tydzien ... bo w 7 dni spokojnie 1 kilogram może polecieć :) a to już coś
- Dołączył: 2010-05-11
- Miasto: X
- Liczba postów: 4491
15 grudnia 2011, 16:04
Ja jestem ciągle na diecie, ale od stycznia chce ruszyć tak porządkie, dlatego się przyłączam.
- Dołączył: 2011-11-07
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 310
15 grudnia 2011, 16:05
Nie ma co planować, to musi być szybka decyzja :) chociaż ja osobiście polecam dzień obżarstwa przed dietą - zjedz wszystko, co za Tobą chodzi, zaspokoisz zachcianki, a rano poczujesz się opchana i będziesz miała wstręt do śmieciożarcia
chociaż są różne organizmy, kto wie
każda pora jest dobra na dietę, tyle :)
- Dołączył: 2011-11-22
- Miasto: Reda
- Liczba postów: 2382
15 grudnia 2011, 16:14
robie sobie przerwe na swieta ale od stycznia dalej bd dazyla do idealnej figury :D
- Dołączył: 2009-01-24
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 8559
15 grudnia 2011, 16:17
lepiej załóż taki temat 30-31.12
15 grudnia 2011, 16:30
ja się dołączam, bo w tej chwili nie ma sensu przejść na dietę. Święta nie sprzyjają odchudzaniu,
ale od stycznia dupa w troki i działam. Dieta, ćwiczenia, szukanie pracy i zmiana siebie.
Myślę,że będzie to Dukan.