- Dołączył: 2010-09-26
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 5459
13 grudnia 2011, 14:45
Witam. Do wiosny chciałabym ważyć 55-57 kg, teraz ważę prawie 10 więcej. Nie mam zamiaru stosować żadnej konkretnej diety, po prostu ograniczyć jedzenie. Dodatkowo będę sporo ćwiczyć. Jeżeli jesteście chcętne aby się razem ze mną wspierać i macie podobny cel, to zapraszam :)
Będziemy się dzieliły tutaj swoimi jadłospisami, wykonanymi ćwiczeniami żeby być swoją wzajemną motywacją. Będziemy też rozmawiały o wszytskim na co będziemy miały ochotę i co pomoże nam w przestrzeganiu diety i doda siły do wykonywania ćwiczeń.
Edytowany przez kiiwi 15 grudnia 2011, 21:55
16 grudnia 2011, 18:52
Ja swój metabolizm leczę od roku. Dieta cud przez dłuższy czas zrobiła swoje ;) w końcu jednak chcę dojść do celu drogą zdrowia nawet, jeśli miałabym walczyć całe pół roku czy rok!
16 grudnia 2011, 20:43
widzę,że niektóre chore i wszystkie mało jedzenia. Ja też jakoś ostatnio nie mam ochoty na jedzenie,ale jem, chociaż znacznie mniej niż w domu próbują we mnie wepchać. dzisiaj zjadłam dwie kanapki z almette i pomidorkiem na śniadanie, potem w szkole najpierw zjadłam przykrytą kanapkę z almette a na innej przerwie dwie marchewki i jabłuszko,a na obiad zjadłam miskę pomidorówki z dość sporą porcją makaronu, dwa jabłuszka i talerz sałatki z marchewki i jabłka. Tak coś dużo,ale ja nie chcę się głodzić, tak jak kiedyś, bo to miało fatalny wpływ na moje zdrowie. Ćwiczeń dużo nie będzie, bo jutro rano do pracy...
17 grudnia 2011, 08:49
Hej, a gdzie widzicie tą tabelkę?
17 grudnia 2011, 08:53
rzeczywiście masz nieciekawie z tym jedzeniem ... w sumie ograniczasz się do tak małej ilości produktów, że bardzo szybko mogą się znudzić. Intensywny tryb życia i skąd tu czerpać energię; kurczę współczuję szczerze, ale wierzę, że będzie dobrze - musi być. 3maj się
- Dołączył: 2011-06-10
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 958
17 grudnia 2011, 08:55
w 1 wpisie , na 1 stronie ;)
- Dołączył: 2011-06-10
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 958
17 grudnia 2011, 09:02
ja poza kurczakiem nie lubię mięsa i ryb ;D ziemniaków nie lubie , masła , szynek i innych miesnych wyrobow , zwyklego chleba ;D mama nie miała ze mna lekko gotujac obiady ;) + mam wrazliwy zoladek i gdy zjem w wiekszej ilosci fast foodow czy slodyczy to zawsze mam nieprzyjemne dolegliwosci . ale malo kiedy sie tym przejmuje ;P
17 grudnia 2011, 09:10
hej kiiwi a o mnie zapomniałaś w tej tabelce? ;)