- Dołączył: 2010-12-26
- Miasto: Pabianice
- Liczba postów: 34
10 grudnia 2011, 21:26
Dobra Kochani! kto od jutra odchudza sie ze mna ;> potrzebuje wsparcia!
- Dołączył: 2011-07-12
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 3944
10 grudnia 2011, 21:37
skakanka jest jak najbardziej ok POD WARUNKIEM, ze po wysilku skupisz sie na dobrym rozciągnięciu łydek - wtedy się nie rozbudują :) A skakanka pomoze wyszczuplić calutkie ciałko :)
- Dołączył: 2010-12-26
- Miasto: Pabianice
- Liczba postów: 34
10 grudnia 2011, 21:36
I oczywiście zero słodkich rzeczy.. a z tym moze byc problem..
- Dołączył: 2011-12-10
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 27
10 grudnia 2011, 21:41
Samanta1994 napisał(a):
I oczywiście zero słodkich rzeczy.. a z tym moze byc
Jeżeli naprawdę zależy Ci na tym, żeby schudnąć to i słodyczy się pozbędziesz :)
- Dołączył: 2011-10-26
- Miasto: Łask
- Liczba postów: 766
10 grudnia 2011, 21:41
ja chciałabym zrzucić parę kilogramów i też zdrowo. jeśli szukasz wsparcia to okej :) kręcę hula hop od 5 dniu i efekty są widocznie. -1cm w talii :D polecam :)
- Dołączył: 2010-12-26
- Miasto: Pabianice
- Liczba postów: 34
10 grudnia 2011, 21:45
Niestey u mnie to nie jest takie proste... nie posiadam czegoś takiego jak " silna wola" i za kazdym razem jak zaczynam sie odchudzac to przestaje po 2,3 tygodniach..
- Dołączył: 2011-12-09
- Miasto:
- Liczba postów: 384
10 grudnia 2011, 21:43
ja uwielbiam slodycze :D:D:D ale zawzielam sie i nic nie tknelam od 2 tygodni a w domu pelno ich wszedzie bo mam malego brata ... a jakos nawet nie zwracam na nie uwagi wiec jest to wykonalne :P
- Dołączył: 2010-12-26
- Miasto: Pabianice
- Liczba postów: 34
10 grudnia 2011, 21:45
No wlasnie tez mam mała siostre i słodycze sa wszędzie w domu.. a przed świętami to juz w ogole.. ale od jutra biorę sie za siebie ;)
- Dołączył: 2011-10-26
- Miasto: Łask
- Liczba postów: 766
10 grudnia 2011, 21:49
daj sobie cel,że chcesz na święta powalić rodzinkę na kolana. jeśli będziesz na zdrowej diecie to do świąt schudniesz 3kg, a to będzie widać. na początku zejdzie z Ciebie woda, ale później już będzie tylko lepiej. najgorszy jest pierwszy miesiąc.
- Dołączył: 2011-12-09
- Miasto:
- Liczba postów: 384
10 grudnia 2011, 21:52
no jeszcze do tego mamusia strasznie mnie wspiera ciagle robiac jakies nalesniki na slodko, i extra kaloryczne obiady dla calej rodziny :/ a ja biedna stoje z boku i gotuje warzywa na parze hehehehe... nie ma to jak wsparcie w rodzinie :D