- Dołączył: 2009-03-05
- Miasto: Antwerpia
- Liczba postów: 22173
22 marca 2009, 15:57
Probowalam sie dostac do paru grup, niestety bez wiekszego rezultatu.
Dzialaja one juz od jakiegos czasu i niestety poza jedna nie przyjmuja nowych!!!!
przykladem moze byc komentarz typu: Dziewczyny zajrzyjcie na poczte aby
nikt nie wiedzial o czym mowie!!! Moze sie ktos do mnie dokoptuje????
Jestem na diecie dopiero od soboty,zblizam sie do 40-stki i potrzebuje
bratnich dusz do walki z nadprogramowymi kilosami. A wiec wszystkich
chetnych, ktorzy chca schudnac 10-25kg do 10 lipca zapraszam...
- Dołączył: 2008-11-25
- Miasto: Mikołów
- Liczba postów: 13249
7 marca 2010, 15:56
Witaj Żanetko-czytam,że jesteś już przygotowana na 100%.Zazdroszczę trochę Adrianowi,że może już w ziemi grzebać-u mnie jeszcze zima jest i pewnie dopiero po swiętach skopię grządki,ale dziś kupiłam piękna donicę i ziemię,żeby przesadzić kwiat który ma już ciasno w swojej starej donicy.
- Dołączył: 2009-03-25
- Miasto: Wielka Brytania
- Liczba postów: 12344
7 marca 2010, 15:59
Natalia narobiłas mi smaka z tym rosołem ... powiem ci w tajemnicy, że mieszkam w Anglii trzy i pół roku i jeszcze nie gotowałam tu rosołu...ale cicho...bo mi głupio 
- Dołączył: 2008-11-25
- Miasto: Mikołów
- Liczba postów: 13249
7 marca 2010, 15:59
Wczoraj przegonił mnie Marek w godzinę przespacerowaliśmy się w szybkim tempie nad wodę pokarmić ptactwo,a jeszcze po drodze sklep zaliczyliśmy(razem jakieś ponad 4km)Marek jak idzie szybko przodem to muszę go prawie gonić,ma zbyt długie nogi i wyćwiczoną formę przez te swoje biegi.Mógłby czasem na mnie poczekać,ale czasem puszcza mnie przodem i wtedy ja dyktuję tempo-haha
- Dołączył: 2009-03-25
- Miasto: Wielka Brytania
- Liczba postów: 12344
7 marca 2010, 16:02
Gabi my też pomału szykujemy się do przesadzania palmy, mamy taką dużą piękną w salonie i już ma ciasno, ziemia i donnica zakupiona , więc tylko czekamy na odpowiedni moment :)
- Dołączył: 2009-03-25
- Miasto: Wielka Brytania
- Liczba postów: 12344
7 marca 2010, 16:03
Gabi czyli on sobie idzie jak gdyby nigdy nic , a ty truchcikiem przy nim
, 4 kilometry to niezły kawałek :)
- Dołączył: 2009-03-25
- Miasto: Wielka Brytania
- Liczba postów: 12344
7 marca 2010, 16:05
Jutro dzień kobiet , w Anglii nie ma takiego swięta, a zobaczymy czy mój Paweł będzie pamiętał o swoich kobietkach
, bo on nie ma pamięci do tego typu dat 
- Dołączył: 2009-03-25
- Miasto: Wielka Brytania
- Liczba postów: 12344
7 marca 2010, 16:16
Tak cię traktuje własnie dlatego, że dosć długo był sam , a być kumpelą , przyjacielem dla mężczyzny to fajna sprawa...ale przecież cos Was łączy ...więc kobietę w tobie napewno widzi, tylko pewnie nie daje ci tego zbytnio odczuć , a my kobiety lubimy czuć się kobieco ...
- Dołączył: 2010-02-07
- Miasto: Liverpool
- Liczba postów: 1276
7 marca 2010, 16:19
Gabi,co do twego dzisiejszego meny,to uwazam ze slabe sniadanie,na sniadanie trzeba wiecej zjesc,bo to paliwo na caly dzien