- Dołączył: 2009-03-05
- Miasto: Antwerpia
- Liczba postów: 22173
22 marca 2009, 15:57
Probowalam sie dostac do paru grup, niestety bez wiekszego rezultatu.
Dzialaja one juz od jakiegos czasu i niestety poza jedna nie przyjmuja nowych!!!!
przykladem moze byc komentarz typu: Dziewczyny zajrzyjcie na poczte aby
nikt nie wiedzial o czym mowie!!! Moze sie ktos do mnie dokoptuje????
Jestem na diecie dopiero od soboty,zblizam sie do 40-stki i potrzebuje
bratnich dusz do walki z nadprogramowymi kilosami. A wiec wszystkich
chetnych, ktorzy chca schudnac 10-25kg do 10 lipca zapraszam...
- Dołączył: 2010-01-31
- Miasto:
- Liczba postów: 778
7 lutego 2010, 20:28
Myk rzucania biszkoptem nie potrzebuje proszku:)
7 lutego 2010, 21:33
Jak już wspominałam wczesniej, byłam z rodzinką w miescie i pierwsze co to rzuciłam sie na księgarnię... Poniewaz Bordersa zlikwidowano, ku mojemu smutkowi, więc został mi W Smith...i dokonałam tam fantastycznego odkrycia...kupiłam książkę pt. Cakes & cakes decorating, step-by-step. Jako, że pojedynczo książki były dość drogie, więc skorzystałam z promocji i zakupiłam 2 za połowę ceny jednej...ta druga to bread. Ponieważmy już od kilku lat nie kupujemy chleba, zawsze piekę sama, wię teraz będę miała większe pole do popisu. Kupiła,m tez jeszcze gazetkę "Cake", miesięcznik. No tak sie zapaliłam do tych tortów, że jak zamykam oczy to widzę tylko same torty...To wszystko przez agę, za co jej serdecznie dziekuje.
7 lutego 2010, 21:34
Pochwale się Wam moje drogie, że wędliny też sama robie...i wędzę...niebawem zabieram się za oscypki.
7 lutego 2010, 21:38
To na urodziny synka już tort opracowany...zamiast pingwinów mają być misie polarne łowiące ryby w przeremblu...hmmm....zastanawiałam sie jak zrobić misiom futro i chyba już wiem...malutkimi nożyczkami kosmetycznymi ponacinam raz koło razu i bedzie sierść, a raczej futro...tak, woda to będzie galareta, ryby z marcepana a wędki z wykałaczek, bedą musiały blisko siedzieć wody te niedźwiedxie bo wędki braknie...
7 lutego 2010, 21:42
Za dwa tygodnie przyjeżdżają znajomi, więc...upiekę tort! Albo dwa, wersja dla dorosłych i wersja dla dzieci. Ten dla dorosłych będzie mocno czekoladowo-orzechowo-kawowo-rumowy, zastanawiam się nad dekoracją....myślę, że cieny brąz, czekoladowy z wierzchu i czerwone róże na nim, a ten dla dzieci bedzie waniliowo malinowy i w kształcie klauna...tak myślę....
- Dołączył: 2010-02-07
- Miasto: Liverpool
- Liczba postów: 1276
7 lutego 2010, 21:55
Bardzo mi milo ze spotkalam tu takie mile dziewczyny.
A co do tortow...
uwielbiam slodycze i nie potrafie sie powstrzymac,
wiec nie piecze nie kupuje,i moi chlopaki musza "cierpiec " przeze mnie
7 lutego 2010, 21:59
Ja sie przemogłam, bo na poczatku też nie kusiłam losu...(siebie)
7 lutego 2010, 22:48
dziewczeta gdzie sie podziewacie????