- Dołączył: 2009-03-05
- Miasto: Antwerpia
- Liczba postów: 22173
5 lipca 2009, 15:34
> hej dziewczyny:)Wiola najważniejsze że dotarłaś do
> celu. Miłego wypoczynku życzę wczoraj pytałam czy
> któraś z was była na diecie SB ale nie otrzymałam
> żadnej odpowiedzi:(
Malwunia, ja nigdy nie bylam na SB wiec na ten temat nie moge nic powiedziec. o ile wiem temat dotyczacy SB istnieje na forum. Poszukaj tam odpowiedzi
- Dołączył: 2009-03-19
- Miasto: Braniewo
- Liczba postów: 1801
5 lipca 2009, 15:37
Staram sie jakos nie myslec ale to jest strasznie ciezkie ale mysle ze z czasem sie naucze
- Dołączył: 2009-04-15
- Miasto: Kobyłka
- Liczba postów: 1165
5 lipca 2009, 15:41
ja uczyłam się prawie rok, a byłam z nim 3 lata, TY masz dzieci, staraj się myśleć o nich, córki masz już dorosłe, i znając życie one twierdzą że pewnie Wam będzie lżej
- Dołączył: 2009-03-05
- Miasto: Antwerpia
- Liczba postów: 22173
5 lipca 2009, 15:45
Sylwia, moj ojciec tez lubil wypic a przy tym i rozne panienki do domu przyprowadzic i pofiglowac z nimi w malzenskim lozu. Moi rodzice rozwiedli sie jak mialam dwa latka. Z poczatku mialam zal do mamy ze bylam bez ojca wychow-ywana, ale z czasem zrozumialam i cieszylam sie ze z nami nie mieszka. Bylo nas na wiecej stac bez niego niz z nim.
Ale przede wszystkim byl spokoj w domu.
- Dołączył: 2009-04-15
- Miasto: Kobyłka
- Liczba postów: 1165
5 lipca 2009, 15:46
własnie o to mi chodzi, to samo miałam na myśli
- Dołączył: 2009-03-19
- Miasto: Braniewo
- Liczba postów: 1801
5 lipca 2009, 15:46
to byl moj pierwszy facet i bylam z nim 20 lat
- Dołączył: 2009-03-05
- Miasto: Antwerpia
- Liczba postów: 22173
5 lipca 2009, 15:51
Rozumiem cie Sylwia. Mowia ze pierwsza milosc nie rdzewieje.
Moja pierwsza zardzewiala bez problemu, ale ostatniego chlopaka przed Bartem do tej pory nie moge zapomniec, mimo ze juz tyle lat minelo.
Coz zycie pisze przerozne scenariusze i lepiej isc z duchem zmian niz walczyc o to co juz stracone, mimo ze serce inacej podpowiada
- Dołączył: 2009-04-15
- Miasto: Kobyłka
- Liczba postów: 1165
5 lipca 2009, 15:52
Sylwia, ciężko będzie zapomnieć, ale staraj się myśleć o tych złych chwilach kiedy będzie Ci źle, mi tak tłumaczono i pomogło. Choć zawsze coś zostanie
- Dołączył: 2009-04-15
- Miasto: Kobyłka
- Liczba postów: 1165
5 lipca 2009, 15:54
pamiętaj Ty się starałaś, podawałaś rękę, próbowałaś, ale niektórzy nie zmieniają się.
- Dołączył: 2009-03-05
- Miasto: Antwerpia
- Liczba postów: 22173
5 lipca 2009, 15:59
Dziewczyny, mam propozycje. Zamiast skakac po 3 roznych forach zostanmy tutaj i prowadzmy nasza rozmowe dalej. bedzie duzo przyjemniej. co wy na to?