Temat: Szukam bratnich dusz do zgubienia 20-25kg.W grupie zawsze rażniej.


A to fakt - u mnie też minął straszliwie szybko. No ale teraz mam zamiar tak leniwie sobie spędzać weekendziki bo przecież coś z życia trzeba mieć no i z tej pięknej pogody także.
Pogoda za piękna :) a w pracy trzeba siedzieć :) no może być chłodniej a na weekendy cieplej :)

Jestem za... 

Jaka ja jestem senna dzisiaj. To jakaś masakra, fakt poszłam spać późno ale czuję się okropnie.

To ja się dołączam do grupy. Zostało mi wprawdzie jeszcze "tylko" 21 kg do zrzucenia, ale zaczynałam od 34, więc może będę w stanie podzielić się jakimś doświadczeniem, a w grupie zawsze raźniej :-).

Witamy Jaskółeczko :) nowa krew pożądana :)

Jak udało Ci się zgubić tyle kg :)?

Szczerze powiedziawszy odchudziły mnie studia. Miałam zajęcia przez kilka dni w tygodniu, niemalże od rana do wieczora, w dodatku dojeżdżałam (ok. 1,5 godziny w jedną stronę) i przyznam szczerze, że nie miałam za bardzo czasu jeść. Poza tym miałam zawsze na swój wydział drogę pod górkę do pokonania, więc przy okazji troszkę się ołaziłam, co też pewnie zrobiło swoje ;-). Teraz myślę nad bardziej racjonalną dietą i sportem. Moje marzenie to szósteczka z przodu jeszcze przed końcem wakacji.

No no ładnie :) jaskółeczko

Alinam a jak idzie Twoja dieta.

Ja jestem na skraju załamania, jem mało, głównie owoce i warzywa bo już sezon, sporo piję i coooo i nic, a nawet ciut w górę nie wiem o co chodzi, może to zbliżająca się @ :(((

A tak w ogóle to witammm :))

Cześć,

na początek witam nową koleżankę.

Moja dieta ostatno kiepsko, stresy, imprezy, długie i mocne napięcie przed miesiączkowe brrr otarłam się nawet o podejrzenie ciąży i wykonanie testu (niestety dzidziusia nie będzie). Na wagę boję się wejść bo o ile w trakcie smacznie dopasowanej straciłam 7 kg o tyle boje się że wróciły do mnie. Ostatnio czuję się wykończona wszystkim - chyba potrzebuję porządnego wypoczynku.

Witam. Też się dołączam. Schudłam w tamtym roku 10kg, teraz zaczynam od nowa z nową wagą... Chcę schudnąć minimum 20kg. Dzisiaj zaczęłam. Potrzebuję mega wsparcia, z natury jestem leń i żarłok   I boję się, że oleję dietę. Choć teraz jako tako się trzymam, ale co będzie za tydzień, za dwa? Naprawdę chcę schudnąć.... i chcę być z Wami

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.