26 marca 2010, 10:55
WItajcie,
U mnie dziś na wdze -0,5kg więc chyba nie jest najgorzej.
Wczoraj byłam odebrać mój karnet i byłam mile zaskoczona zapłaciłam i zostałam poinformowana, że mam się zjawić we wtorek o 17:30 - mam wyjątkowo wjechać windą bo muszę przejść badania tętna, ważenie, a później test sprawnościowy. Co tydzień będę ważona - więc teraz już bedę się pilnować, bo będzie wstyd jak nic nie stracę. Do pracy chodzę piechotą, więc moja aktywność fizyczna jest bardzo pozytywna!
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
26 marca 2010, 11:04
oo to fajny masz karnet Alina taki full wypas
26 marca 2010, 11:22
No właśnie nie spodziewałam się. A tak między nami - do tego wszsytkiego mega przystojny trener
- Dołączył: 2006-11-16
- Miasto: Hmm
- Liczba postów: 10385
26 marca 2010, 12:02
No nie mogę, to ja też tak chcę jak
Alinka
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
26 marca 2010, 13:29
Alina zabierz nas ze sobą, albo zapytaj tego trenera czy w wawie też ma zajęcia :)
- Dołączył: 2006-11-16
- Miasto: Hmm
- Liczba postów: 10385
26 marca 2010, 13:42
I czy w Krakowie też ma zajęcia albo czy może kogoś polecić
- Dołączył: 2009-03-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1353
26 marca 2010, 13:50
U mnie znowu -0.3 kg. Strasznie ślamazarnie mi to idzie, ale najważniejsze że do przodu. Teraz jak jest piękna pogoda to dużo więcej aktywności na dworze, więc mam nadzieję, że jakoś tak lepiej pójdzie.
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
26 marca 2010, 13:56
Ja po tym osłabieniu wyjmę już rowerek bo i tak w week ma padać i zimniej będzie to nie ma sensu, może dzisiaj uda mi się zaliczyć spacerek.
- Dołączył: 2006-11-16
- Miasto: Hmm
- Liczba postów: 10385
26 marca 2010, 13:57
A ja się już nie mogę doczekać poniedziałku, bo w końcu wyżyję się na orbim
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
26 marca 2010, 14:22
A ja poproszę M żeby mi przywiózł rowerek od matki i poszaleję w domu :) mam nadzieję.