Temat: Szukam bratnich dusz do zgubienia 20-25kg.W grupie zawsze rażniej.


Nie jedz!!!! Podaruj to mi
chętnie teraz oddam bo lecę do koleżanki na meci :):)
Ale Ty masz fajne koleżanki  a moja koleżanka z pokoju jak usłyszała jak przez telefon mówiłam, że jestem głodna to zaczęła jeść... A teraz to mi kiszki marsza grają
Ja własnie zjadłam kilka suszonych moreli. Ale to chyba lepsze niż jakiś batonok.
Meegi nie jakiś tylko Kit kat, on się tak świetnie rozpływa w ustach :):)
eh od czasu do czasu można :)

Gosia ale masz koleżankę :):) mój kolega lepszy bo mi wyjada to co nie zdążę schować do szafki :):)
To ja chcę Twojego kolegę u siebie
Hmmm... Morele
trele morele :)
ja poćwiczyłam już
Hej pamiętacie mnie jeszcze?? Ja ostatnio mam bardzo mało czasu na internet. Ale za to odchudzanie w trakcie ponieważ pracuję to nie objadam się i codziennie mam godzinę spaceru a nawet więcej. Tak że jest fajnie :)

Witam

w pochmurny i deszczowy dzień

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.