8 marca 2010, 12:16
Cięzko.,jak sie siedzi w domu.I jeszcze dzieci zawsze cos wymyślają,żeby im zrobić do jedzenia.Samej z nudów to głupoty przychodza.
- Dołączył: 2006-11-16
- Miasto: Hmm
- Liczba postów: 10385
8 marca 2010, 12:23
No wiem... Jak jestem w domu to lodówka jest moim najlepszym przyjacielem...
- Dołączył: 2006-11-16
- Miasto: Hmm
- Liczba postów: 10385
8 marca 2010, 12:24
Andzia, a Ty gdzie się podziewasz??? Byłaś na tym vacu czy jeszcze nie? Zdaj relacje!
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
8 marca 2010, 13:25
Ja poimieninkowałam :) i całkiem mało zjadłam tylko soczki i owocki :) jestem z siebie dumna :)
A kwiatka tez nie dostałam :) ale za to zgrzewkę soku marchwiowego :) co mi sie bardziej podoba no napewno bardziej niż rajstopy :)
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
8 marca 2010, 13:53
Tak sie opiłam, że mam wielki brzuchol :(
- Dołączył: 2006-11-16
- Miasto: Hmm
- Liczba postów: 10385
8 marca 2010, 14:09
hehe

JA też, piję wodę i zamiast do kibelka się wybrać to mi brzuchol rośnie i rośnie
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
8 marca 2010, 14:43
no ja już się opróżniłam ale tylko ciut ciut, a brzuch wielki został.
- Dołączył: 2009-03-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1353
8 marca 2010, 15:45
Rewelacja... ja na diecie, a od ojca na dzień kobiet dostaję czekoladę... 536 kcal w 100 g
![]()
Od brata dostałam żółtego tulipana :)
8 marca 2010, 17:17
Hej hej
Ja wczoraj u koleżanki skusiłam się na delicje ech ale nadrobiłam potem winogronkiem.
A dziś na wadze kg mniej
![]()
i dzisiaj zaliczyłam godzinę szybkiego spaceru, nie ma bata jutro biorę adidasy nie będę w obcasach przez pół miasta latać