- Dołączył: 2006-03-11
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1695
20 lutego 2009, 09:43
Witam!
Szukam sojuszniczek w walce z kilogramami wśród mam karmiących.
W ciąży przytyłam 23 kg, teraz czas na ich zrzucenie i powrót do normalnej wagi, bo przed ciązą tez nie było najlepiej ;)
21 kg zniknęło w ciągu 8 miesięcy, teraz chcę przyśpieszyć chudnięcie i na roczku synka wystąpić w seksownej sukience w rozmiarze 38 ;)
Ja od tygodnia jestem na diecie smacznie dopasowanej - wcześniej próbowałam ograniczać jedzonko np. kolacje i słodycze.
Są tu jeszcze jakieś karmiące mamy?
- Dołączył: 2007-03-08
- Miasto: Sosnówka
- Liczba postów: 3098
20 marca 2011, 07:21
Mi znajomy zrobił w pracy stronke za 400 zł, więc myślę, że 500 zl to dobra cena.
Dziewczyny, ćwiczyłam normalnie trzy dni z rzędu na steperze po 25 minut. Będę sie ujędrniać i zbierać do kupy.
Mam takie założenia:
1. Nie przejadać się.
2. Ćwiczyć na steperze i po 50 brzuszków.
3. Pić dużo wody.
4. Używać regularnie balsamu.
Rano na wadze - 58.5 kg.
Dziś jadę na calutki dzień do mamusi, M w pracy.
Miłej niedzieli.
- Dołączył: 2009-01-03
- Miasto: Domek
- Liczba postów: 4562
20 marca 2011, 10:51
Klemensik a jaką masz stronkę? Twoja? Podaj adres :)
Fajne postanowienia, też by mi się przydały.
Ja ważę 74,5 kg !!! Jutro wyciągam orbitreka ! Muszę ! Jestem załamana :(
- Dołączył: 2009-01-27
- Miasto: Wieliczka
- Liczba postów: 2195
20 marca 2011, 14:39
Madzianna głowa do góry,mnie tez waga rośnie,ale sama jestem sobie winna.Może jakoś damy radę
Gratuluję biznesu,fajnie masz,ze dostałaś dotację :))) Wklej stronkę jak będziesz mieć
Ja nie mogłam starać sie o dotację,bo pracuję na etacie. A trzeba być zarejestrowanym na bezrobociu,przynajmniej u nas
Ale mam trochę oszczędności,mąż obiecał wsparcie finansowe,więc nie będzie źle ;) Na początku kwietnia jadę po towar na Śląsk
Ale mamy w planach z czasem ściągać towar kontenerami z Chin,ale musimy trochę więcej odłożyć kasy,bo taka "akcja" kosztuje kilkadziesiąt tysięcy.Ale może kiedyś ;))
klemensik super postanowienia!! Trzymaj się ich :)
Mój mąż też dzisiaj w trasę pojechał,ja jestem u rodziców
- Dołączył: 2007-03-08
- Miasto: Sosnówka
- Liczba postów: 3098
21 marca 2011, 11:25
Madzianna ta moja stronka to strona instytucji publicznej - nic ciekawego. A w sumie to jeszcze jej nie ma:)
Waga z rana taka sama 58.5 kg.
Jadłam sporo nie przejadałam się i cpyknęłam wczoraj 30 minut na steperze:)
- Dołączył: 2009-01-03
- Miasto: Domek
- Liczba postów: 4562
21 marca 2011, 19:39
http://vitalia.pl/forum13,98149,11_Wiosna_-_lato_2011_na_6tke_to_juz_15ta_akcja_zapraszam.html#post_4009435 wklejam linka
dla Agusi do akcji "szóstkowe" chociaż tutaj też ostatnio jej nie ma.
U mnie w domu szpital :( W piątek byłam z Maćkiem u lekarza, zapalenie krtani i Summamed. W weekend mu się pogorszyło, dzisiaj byłam znowu u lekarza - zapalenie prawego płuca i zastrzyki, w nocy już mieliśmy do szpitala jechać, bo tak go dusiło, aż zwymiotował. Daniel też ma już szmery, ale na razie bez zapalenia, ale antybiotyk dostał Augmentin.
Orbitreka chyba przełożę na następny tydzień, trochę zmęczona jestem, bo w nocy muszę spać z
Maćkiem w pokoju i go pilnować jak kaszle.
- Dołączył: 2009-01-27
- Miasto: Wieliczka
- Liczba postów: 2195
21 marca 2011, 20:03
klemensik jak piszesz o steperze to sama mam ochotę pochodzić,ale mi spreżyny padły ![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/undecided.gif)
Madzianna o kurcze, strasznie współczuję. I życzę naprawdę duuużo zdrówka dla chłopaków!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- Dołączył: 2007-03-08
- Miasto: Sosnówka
- Liczba postów: 3098
21 marca 2011, 22:46
Madzianna, zdrówka dla maleństw. Że też muszą się tak męczyć biedactwa.
Steper jest fajny. Ćwiczyłam dziś 5 dzień pod rząd. Zastanawiam się nad efektami. Kiedy będą i jakie. Dałam sobie czas do 15 kwietnia. Mąż stwierdził, że ważne aby ujędrniło się ciało, bo on jest przeciwnikiem mojego chudnięcia, tylko jak marudzę, to każe mi ćwiczyć.
- Dołączył: 2009-01-03
- Miasto: Domek
- Liczba postów: 4562
22 marca 2011, 20:06
No właśnie teraz jak by mi się w końcu udało schudnąć, to chciałabym popracować jednak trochę nad ujędnieniem, ćwicząc chociaż na orbitreku.
Dzieci wyglądają jakby w ogóle chore nie były. Maciek przy zapaleniu płuc nie ma ani gorączki, ani nie jest jakiś śpiący, czy marudny :), dopiero jak zakaszle to słychać, że faktycznie jest coś poważniejszego. W niedziele było najgorzej :(
- Dołączył: 2007-03-08
- Miasto: Sosnówka
- Liczba postów: 3098
23 marca 2011, 09:19
U mnie rano na wadze 58.1 kg. Steper wczoraj 30 minut zaliczony.
Chłopaki zdrowe. Wiosna się robi. Kusi mnie nowy cel do lata czyli 55 kg. To w sumie tylko 3 kg, ale nigdy tyle nie ważyłam. Gdybym trzymała się tego stepera, nie żarła, to może by się dało.
20 kwietnia jedziemy na święta do Holandii - tam od 10 lat mieszka brat bliźniak mojego męża. Jak tam dojechać z 2.5 latkiem????
- Dołączył: 2009-01-27
- Miasto: Wieliczka
- Liczba postów: 2195
23 marca 2011, 11:06
klemensik gratuluję postępów !!!
Co do wyjazdu- my 2 lata temu,jak Piotrek miał roczek, pojechaliśmy z dziećmi na południe Chorwacji. Prawie 1300 km autemi I daliśmy radę. Rok temu to samo,Piotrek miał 2,5 roku i ta sama trasa. Dacie radę ![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/smile.gif)
Ja o wadze nie piszę,kupiłam sobie dzis bluzeczkę w rozm M, w sklepie wydawała mi sie w sam raz,a jak w domu ją przymierzylam to porażka- każdą fałdkę widać,wyglądam jak baleron ![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/crying.gif)