- Dołączył: 2006-03-11
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1695
20 lutego 2009, 09:43
Witam!
Szukam sojuszniczek w walce z kilogramami wśród mam karmiących.
W ciąży przytyłam 23 kg, teraz czas na ich zrzucenie i powrót do normalnej wagi, bo przed ciązą tez nie było najlepiej ;)
21 kg zniknęło w ciągu 8 miesięcy, teraz chcę przyśpieszyć chudnięcie i na roczku synka wystąpić w seksownej sukience w rozmiarze 38 ;)
Ja od tygodnia jestem na diecie smacznie dopasowanej - wcześniej próbowałam ograniczać jedzonko np. kolacje i słodycze.
Są tu jeszcze jakieś karmiące mamy?
- Dołączył: 2009-01-27
- Miasto: Wieliczka
- Liczba postów: 2195
14 lutego 2011, 21:35
agusia powiem Ci z ręką na sercu,że poświęciłabym wszystkie przyjemności życia za swój kąt. A tak męczę się z teściami w jednym domu
Namawiam męża na budowę,pomału go przekonuję,już nawet nieśmiało rozglądamy się za działką. Ale boję się marzyć![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/lipsaresealed.gif)
Jeśli chodzi o choroby to nie dziwie się,u mnie kichną i panika :(
a co do wagi to "pocieszę" Cię- ja też odbrabiam
Muszę mieć jednak bat nad sobą,sama nie potrafię się upilnować
Wczoraj na wadze 56,8 kg. Prawie 2 kg na plusie ![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/crying.gif)
klemensik nieźle szalejesz ![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/hot.gif)
- Dołączył: 2007-03-08
- Miasto: Sosnówka
- Liczba postów: 3098
15 lutego 2011, 09:07
Oj poszalałam:)
Beata 21.35 w Walentynki Ty posta piszesz? A mąż gdzie był:)??? Bo mój to poszedł na noc do pracy!
A wogóle przyszło mu wczoraj pismo z banku BGŻ, że w jakieś loterii za płacenie kartą wygrał laptopa SONY o wartości 3050 zł!!! Szok normalnie!!!!
- Dołączył: 2009-01-27
- Miasto: Wieliczka
- Liczba postów: 2195
15 lutego 2011, 10:21
klemensik super wygrana,gratulacje!!!!!![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/smiley12.gif)
A co do Walentynek,to mój już w Niemczech był. Wiecie,ze on TIRowiec,w nocy z niedzieli na poniedziałek już startował na Niemcy
Tak więc Walenstynki tradycyjnie samotne ![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/smiley23.gif)
- Dołączył: 2009-01-03
- Miasto: Domek
- Liczba postów: 4562
16 lutego 2011, 19:10
Dziewczyny współczuję chorób! U mnie kaszlą i mają katar, ale na razie bez antybiotyku. Sumemed brali nie raz, bardzo dobry jest.
Agusia to może razem się spotkamy w jakimś psychiatryku, ja ostatnio chodzę tak nerwowa, ze sama ze sobą nie mogę wytrzymać. Znowu ważę ponad 74 kg
![]()
Łapię się na tym, że cały czas krzyczę, siedzę cały czas w domu, wychodzę tylko po Daniela do przedszkola.
W Walentynki składałam wniosek o dotację i zupełnie nie myślałam o tym, hmm święcie. Prezentów nie było tylko życzenia, a wieczorem pizza (tak się odchudzam
![]()
).
- Dołączył: 2009-01-27
- Miasto: Wieliczka
- Liczba postów: 2195
16 lutego 2011, 19:57
Madzianna witaj,dawno Cię nie było. Ja jestem nerwowa,jak za długo siedzę w domu i nigdzie się nie ruszam (nie licząc sklepu czy przedszkola)
Wystarczy jakiś wypad na narty,spacer,cokolwiek i od razu inaczej patrzę na świat ;)
- Dołączył: 2007-03-08
- Miasto: Sosnówka
- Liczba postów: 3098
17 lutego 2011, 09:37
A co ja mam powiedzieć???? tez się drę na moje dzieciochy. Wychodzę z domu 7.30 a wracam na 16.00. I wrzeszczę, bo z kolei z niczym sie nie wyrabiam. Chociaż ostatnio jest lepiej bo troche zaczęłam olewać. Dom to nie muzeum, ważne żeby dzieciaki byly zadowolone, lekcje odrobione i trochę przytulańców z mamą:)
Wczoraj mama zrobiła zamach na moją figurę. Znowu przywiozła nam słoiczek domowego smalcu z mięskiem i cebulką. No i żarłam. Na wadze bez zmian 59.7 kg. I tak sobie myślę, że gdyby teraz zacząć ćwiczyć jakieś brzuszki, to na kwiecień jakiś efekt byłby. Zaczynamy cokolwiek robić???
- Dołączył: 2009-01-27
- Miasto: Wieliczka
- Liczba postów: 2195
17 lutego 2011, 10:37
klemensik ja mam takie napady na ćwiczenia
![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/smiley14.gif)
Patrzę na swój galaretowaty brzuch i przez 2-3 dni zaciskam zęby i twardo robię brzuszki. A potem mi mija i z tydzień nie mogę sie zmobilizować
- Dołączył: 2009-02-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3197
17 lutego 2011, 11:27
ja wczoraj 100 brzuszków zrobiłam... no szok
my też nie specjalnie obchodzilismy walentynki, wczoraj wypilismy spóźnione winko.....
Madzia ja wybieram sie na kurs przedłużania rzęs 1:1, pasuje podnieś swoje kwalifikacje przed latem....
- Dołączył: 2007-03-08
- Miasto: Sosnówka
- Liczba postów: 3098
18 lutego 2011, 08:51
Śpię jeszcze żywcem. Zrobiłam sobie dobra kawkę i znów mam mnóstwo pisaniny w pracy. Nie ważyłam się rano, jem normalnie, wszystko ale sie nie nażeram.