Temat: Karmiące mamy chcące odzyskać fiugurę ;P

w grupie raźniej
Ajak wasze szkraby??  mój taki wyszczekany,obraża sie o wszystko, jak nie idzie po jego myśli,lub krzyknę, ucieka do drugiego pokoju i dupa do góry, ale czasami powie , że ładnie wyglądam albo, że jestem laska!!! wstydzi się bardzo( choć nigdy nie miał z tym problemów, bo przyzwyczajony był do klientek)

Ja też muszę orbitreka odkurzyć

U mnie Danielek (4,5 l) mówi do mnie czasami "szyneczko" . W tym roku przedszkolnym nie opuścił ani jednego dnia jeszcze w przedszkolu, tfu tfu, bo w Maluchach non stop miał katar i kaszel, Maciek też dopiero teraz jest przeziębiony pierwszy raz od czerwca.
Maciek (2 lata w październiku) a mówi mama, tata, pipi (picie), Kola (Daniel),titi (auto) i niewiele więcej. Ale nie martwię się za bardzo, bo Daniel też późno mówił, a teraz buzia mu się nie zamyka.
U mnie Daniel też jak widzi dziewczyny w telewizji w kostiumach kąpielowych, albo w skąpych strojach, to mówi laski. Kiedyś jak się go zapytałam, gdzie tak słyszał i dlaczego tak mówi, to mówi, że dlatego bo są golaski

Maciek tak mi się wczoraj zakrztusił ziemniakiem, że trzymałam go do góry nogami i biłam w plecy. Wypadł mu mały kawałek (tyle wystarczyło) i krztusił się nadal, bo mu wydzielina zaczęła spływać (bo jest przeziębiony) i w końcu zaczął mi lecieć z rąk. Na szczęście wszystko udało nam się w końcu opanować, ale patrzę na niego a on spuchnięty i dostał wybroczyn na twarzy. Obłożyłam go zimnymi okładami i opuchlizna zeszła. Na twarzy zostało mu pełno takich malutkich czerwonych kropeczek i kilka większych koło oka, ale dzwoniłam do doktorki i powiedziała, że tak się mogło stać, bo włożył dużo siły, żeby to wykrztusić, kazała mu dawać cerutin, albo rutinoskorbin na uszczelnienie naczyń i to zejdzie. Masakra, trzęsłam się cała normalnie przy tym wszystkim.

No to się napisałam, mam nadzieję, ze znajdziecie chwilkę, żeby to przeczytać.

Aha Agusia czytałam sporo o Bielendzie i są praktycznie same bardzo pozytywne opinie. Napaliłam się trochę na tą firmę, bo jest niedroga, a podobno, na prawdę dobra i lepsza od Clareny. Boję sie tylko, ze klientki, dlatego, ze jest polska, będą ją kojarzyć z tandetą i nieprofesjonalizmem.

Madzianna wspólczuję tej sytuacji,wiem,jaki to strach,jak dziecko sie krztusi. Mnie Piotrek raz wpakował sobie na leżąco piłeczkę do buzi i zaczął się dusić. Też go chwyciłam,wywróciłam głową w dół i wypadła. Darł się,jak opętany, ja też w nie lepszym stanie byłam,ryczałam z nerwów jak głupia. Dzieci to jednak mają pomysły

 

U mnie dzieciaki miały ostatnio etap walk,bijatyk,czasem wysiadałam nerwowo. Taki chyba wiek, Iza ma 5,5 roku, Piotrek prawie 3 lata. Są chwile,że potrafią pięknie sie bawić,a czasami biją się tak,że ciężko jest ich rozdzielić

Choć Piotrek jak jest urwis,to jednocześnie jest bardzo wrażliwy i dobre ma serduszko. Ostatnio ochrzaniłam o coś Izę, ta strzeliła focha, rozpłakała sie i poszła do pokoju. A Piotrek zaczął ciągnąć mnie za rękę i prosić "chodź psytulimy Izunię,bo płace". Ja byłam na nią wściekła,więc powiedziałam mu,że Iza była niegrzeczna i płacze,bo mama ją okrzyczała. A ten biduś mały poszedł do niej i tak nieporadnie zaczął ją tulić,usiadł obok niej i gładził ją po buzi. Tak mnie to rozłożyło na łopatki,że samej mi sie zebrało ze wzruszenia na płacz. Jaki potrafi być wrażliwy

Tak to jest z naszymi urwisami

 

Ja mam jutro dostać plan diety,od czwartku mam zacząć

Ciekawa jestemi ile kcal mi dadzą na dzień??

Mkiolaj też mi sie tak kiedyś zkrztusił, że trzymałam go do góry nogami, też najadłam sie strachu, a co do nagości to na wstepie powiem,że mały ma 2,5 roku, uwielbia oglądać afromental " radio song" i wtedy się cieszy,bo jest tam goła pani, tak naprawdę to w bluzeczce na ramiączkach ale dla niego goła, ostatnio jak byliśmy na zakupach i szła dziewczyna z dekoltem to mówi "tata patrz pani goła", nie było mnie przy tym ale jaka reakcja musiała być,taty
muszę mu ograniczyć tv, bo mną tak rządzi , niby te teledyski pod moją kontrolą, ale on swoje myśli, jest za mały,
Mikolaj jak przetnie nożyczkami jakąś postać albo zwierzątko, to mówi cacy świnka , mama naplaw, świnka płace
Mówi mi, że głupoty gadasz, albo głuptasku?!


a pisałyście z dziećmi list do Mikołaja? ja jeszcze nie , może dzisiaj ,ale  to jego lista:  kombajn, traktor mały, duży( któryś z koleii), wóz strażacki, ciastolina, parking, laptop, kuchenkę(  jak przychodzi do kol. wiktorii to tylko gotuje) ogólnie wszystko co zobaczy.....

Beata napisz co sądzisz o tej diecie, zobaczę jak ci pujdzie

agusia jeszcze nie dostalam menu,czekam,bo trzeba zakupy zrobić

 

U mnie dzieci pisały list do Mikołaja, Iza wymyśliła sobie domek dla Pet Shopów, Piotrek ma fioła na punkcie pociągów i wozów strażackich.

Zamówiliśmy dla Izy ten domek na allegro, Piotrkowi kupiliśmy kolejkę elektryczną TOMICA; moi rodzice kupili też Izie domek Hello Kitty, dla Piotrka wóz i helikopter strażacki. Więc mam nadzieje,że dzieci będą zadowolone

Myślałam jeszcze o domku dla chomika Zhu Zhu, bo Iza dostała od mojej siostry z USA takie chomiki,ale był może z tydzien fascynacji i przeszło jej. A Pet Shopy są na tapecie od roku,więc domek dla nich zdecydowanie sprawi jej więcej radości

A listy były długie,zresztą dzieci co zobaczą na reklamie w TV,to chcą

U mnie Danielek jest taki bardziej wrażliwy. Beata mamy taką samą różnicę wieku (u mnie 2lata i 4 mies.),ale u mnie już się leją, pewnie dlatego, ze dwóch chłopaków

Daniel pisał list w tamtym roku, a w tym to aż się boję, bo też chce wszystko po kolei co tylko w reklamie zobaczy. Chociaż ostatnio miałam rozmowę z Panią z przedszkola, że zrobił się bardzo niegrzeczny, w sensie, ze bardzo uparty. Pani mówi, że mają się ustawić w rządku bo idą myć rączki, a on siada i mówi, nie, i cały czas się upiera przy swoim i w końcu inne dzieci podłapują i robią to samo. Pani mu powiedziała, że jak będzie niegrzeczny to nie przyjdzie do niego Mikołaj, a on na to, ze ma już wszystkie zabawki i niczego nie potrzebuje
Wracając do Mikołaja, to u mnie jest od roku etap Zygzaka z bajki "Auta". Ciuchy, zabawki, pościel, majtki, puzzle, notesiki itp. Na Mikołaja kupiłam mu zdalnie sterowanego Zygzaka, moi rodzice grę Memory z Zygzakiem oczywiście i jeszcze pomyślę co.
Maciuś nie ma jakiś wymagań, dokupiłam mu ciastolinę, bo bardzo powysychała, a lubi się nią bawić, a rodzice kupili mu taką duża maskotkę Myszkę Miki. Na gwiazdkę kolejne prezenty....
Chomika kupiliśmy Maciusiowi na urodziny, ale chwilę się nim tylko bawili, teraz czasami go włączą.
Kolejkę mają z takiej podróby lego, jakieś chińskie Jixin, jest bardzo fajna i pasuję do Duplo, bo mają takie duże Zoo. Często się tym bawią.

Beata jeśli możesz to wyślij mi na priv, albo tutaj 2 dni takiej diety, bo chciałabym zobaczyć czy bym jej przestrzegała i czy nie była by dla mnie problemem, u mnie obiady gotuje mama

Aha z tymi głupotami, to Daniel miał taki etap na początku przedszkola, głupoty gadasz, głupek itp. i do tego słówko stary, do wszystkiego to dodawał, stara baba, stary misiek, stary ślimak itp. ale na placu zabaw słyszałam, ze cała jego grupa tak mówi

Dostałam dietę, nie jest źle,dziennie jakieś 1600 kcal; nie powinnam paść z głodu

Madzianna wysyłam Ci na razie 1 dzien,jak bedę miała chwilę,to prześlę więcej

a co do Zygzaka,to u mnie Iza go uwielbia, był czas,że bajka Cars szła 2 razy dziennie

beata  ja też bym ci byla wdzięczna na pokazanie mi 1 dnia bo chyba sie decyduję    bo boje się, że będą tam takie produkty których nie lubię

agusia plus jest taki,że możesz wymieniać sobie posiłki,jak Ci jakiś nie pasuje,to masz listę kilkunastu innych o takiej samej kaloryczności możesz sobie wstawić,zamiast tego,który Ci nie pasuje. Zresztą przed ustaleniem diety wypełnia się ankietę,i tam wpisujesz,jakie produkty lubisz,jakich mają unikać :)

Ale oczywiscie prześlę Ci taki przykładowy plan na dzisiaj :)

dzięki:))ja sie decyduje dzisiaj wykupuje dietę