Temat: Karmiące mamy chcące odzyskać fiugurę ;P

agusia ja raczej nie mam nic obniżonego,przynajmniej gin nic nie wspominała na ten temat

U nas w końcu postępy w nocnikowaniu!!Muszę pochwalić Piotrka,od paru dni goni bez Pampersa (zakladam mu tylko do snu i do auta,jak gdzieś jedziemy) i coraz częściej zaczyna wołać o nocnik :))) Od 3 dni kupkę robi tylko na nocnik,a siku różnie- jak nie jest zbyt zajęty,to woła,że chce siku,gorzej jak się bawi i zapomina- to wtedy leci po nogach.Ale i tak już sukces,bo jeszcze niedawno siedział na nocniku 15 minut,nic nie zrobil,po czym wstawał i sikał na podłogę 

Teraz ładnie już siusia,i za każdym razem woła dumny "mama,patź,zesikałem"  :-)
Dzisiaj nawet po drzemce pampers był suchy, ledwie się obudził to zaczął wolać "mama,ściągnij pampusia,siku chcem" 

Z wagą kicha,nie wiem,już co robić. Zaczęłam liczyć kalorie (tak mniej wiecej) i wychodzi,że jem ok 1400-1500 kcal dziennie,czyli nie za wiele. A waga stoi,ani drgnie w dół. Cholera (sorki) przecież nie ograniczę kalorii,bo z głodu padnę. Co jest

lesita chyba chodzi o to,że macica sie obniżyła

Madie jasne, witamy!! :))))

Agusia niestety w nieskończoność karmić się nie da

Kupiłam sobie wielkiego arbuza, jak mam zachciankę na słodkie,to jem :) Mało kalorii,bo to sama woda,a świetnie zaspokaja pragnienie na słodkie