- Dołączył: 2006-03-11
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1695
20 lutego 2009, 09:43
Witam!
Szukam sojuszniczek w walce z kilogramami wśród mam karmiących.
W ciąży przytyłam 23 kg, teraz czas na ich zrzucenie i powrót do normalnej wagi, bo przed ciązą tez nie było najlepiej ;)
21 kg zniknęło w ciągu 8 miesięcy, teraz chcę przyśpieszyć chudnięcie i na roczku synka wystąpić w seksownej sukience w rozmiarze 38 ;)
Ja od tygodnia jestem na diecie smacznie dopasowanej - wcześniej próbowałam ograniczać jedzonko np. kolacje i słodycze.
Są tu jeszcze jakieś karmiące mamy?
- Dołączył: 2006-03-11
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1695
7 lutego 2010, 15:27
Hej, hej!
Wracam skruszona na Vitalię ;)
Od wczoraj na diecie!
Chyba nie nadrobię wszystkiego co napisałyście , ale wpadłam się przywitać póki co!
Widzę niezłe rezultaty na paseczkach! Gratulacje!
Ja już "niekarmiąca", ale podejrzewam, że chyba już temat wątku nieaktualny ;)
- Dołączył: 2009-01-27
- Miasto: Wieliczka
- Liczba postów: 2195
7 lutego 2010, 16:48
gosiakka witaj zgubo nasza :) temat nieaktualny,ale wątek kontynuujemy,bo fajnie nam sie tu pisze :)
my dziś zostawiliśmy dzieciaki teściom i po 7 rano pojechaliśmy na narty:))) Poszaleliśmy na stoku parę godzin, padnięta jestem,ale przynajmiej wyrwałam sie z domu i rozerwałam trochę. No i mam nadzieję,że przepaliłam przez kilka godzin jazdy na nartach parę kcal
Choć zaszalałam w knajpce i wsunęłam pączka,popijając go grzańcem 
- Dołączył: 2009-03-02
- Miasto: gdzieś
- Liczba postów: 13226
7 lutego 2010, 18:07
Witajcie! Zazdroszczę nartowego szaleństwa. Miałam nadzieję, że mąż zdecyduje się najmłodszą na weekend dziadkom zostawić, to też bym sobie pojeździła, ale nie chce o tym słyszeć. Czyli znów oni jeżdżą, a ja opiekuję się małą. Na takiej zasadzie nie chce mi się jechać:(
- Dołączył: 2009-02-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3197
7 lutego 2010, 21:33
witaj gosiakka:)
Beata a gdzie jeździcie na narty???
U mnie weekend minął spokojnie bo z brakiem apetytu( to tylko przeziębienie ale smaku do jedzenia nie mam) do tego @.mnie męczy
- Dołączył: 2007-06-19
- Miasto: *
- Liczba postów: 324
7 lutego 2010, 23:04
No ja jeszcze karmie;) a Wasze pociechy ile mialy, gdy przestalyscie karmic?
- Dołączył: 2009-02-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3197
7 lutego 2010, 23:12
ja odstawiam co miesiąc ale w dalszym ciągu go "karmię"( muldanie ok 2 razy na dobę) co mies. umniejszam , prawie do marca sie wyrobię( Mikołajek będzie miał 2 latka)
- Dołączył: 2007-03-08
- Miasto: Sosnówka
- Liczba postów: 3098
8 lutego 2010, 08:18
Hej Gosia! Ja odstawiłam tydzień przed roczkiem.
A co do diety to wpisuje do pamiętnika nowe cele, realne cele, takie do zrealizowania na lato bo ta stabilizacja cos mi nie wychodzi:)
- Dołączył: 2006-03-11
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1695
8 lutego 2010, 14:00
Ja przestałam karmić Frania jak miał 16 msc, sam się odstawił, bez problemów.
No ale jak skończyłam karmić od razu przybrałam 3 kg ;(
Więc karmcie jak długo się da!
Ja od soboty jestem na diecie Vitali, tym razem wykupiłam z fitnessem. Nie mam towrzystwa na ćwiczenia poza domem, samej nie mam mobilizacji chodzić, więc może to że wykupiłam dietę mnie zmobilizuje.
Właśnie wykonałam zalecaną porcję ćwiczeń.
Klemensik, dasz radę! Ważne, że wiesz, że możesz schudnąć!
Agusia, powodzenia w odstawianiu!
Lesita, a ile Twój szkarab już ma? przypomnij mi proszę ;) Chyba już długo go karmisz, ale pamiętam, że były problemy z alergią, więc to dobry sposób na uniknięcie alergenów.
Agusia, to może mąż z małą zostanie, a Ty poszalejesz na stoku?
Beata, z penością spaliłaś zjedzone kalorie!
Idę coś na obiad młodemu przygotować, jest chory, więc apetyt marny - 2 łyżki czegokolwiek i koniec :(
- Dołączył: 2008-06-17
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 7660
8 lutego 2010, 16:10
czesc gosiakka :) fajnie Cie znów czytać :))))
ja już po chorobie dzieciaki wychodza powoli tylko teraz mały ma na rączce taki liszaj jaki kiedyś starszy miał na udzie :( ale juz mnie to tak nie przezraża tylko smarujemy masciami.
i mi sie marzy własny biznes :) ale jeszcze roczek poczekam az mały pójdzie do przedszkola
Gosiakka ja odstawiłam w grudniu na 2gie urodzinki i też przytyłam troszkę :) ale walcze
Edytowany przez aja79 8 lutego 2010, 16:12
- Dołączył: 2007-06-19
- Miasto: *
- Liczba postów: 324
8 lutego 2010, 18:26
Goska a dlaczego tyle czasu Cie nie bylo? Fajnie, ze znowu jestes:) Mimo wszystko i tak pieknie wyszczuplalas i masz powod do dumy:) Ja w kazdym rasie szczerze GRATULUJE!
Ja codziennie czytam Wasze wpisy chociaz sama sie rzadko dopisuje bo zwykle nie mam o czym;(
Moj maluch skonczyl dopiero 14 miesiecy i tez planuje tak odciagac pokarm do 2 lat bo Pani alergolog tez mi tak podpowiedziala ze to wzmacnia organizm dziecka i zabezpiecza przed alegiami. Poki co mam ok 750 ml mleczka na dobe i sek w tym, ze On nie chce pic niczego innego i troche sie martwie czy to aby nie za malo. A Wasze pociechy ile wypijaja plynow na dobe?