Temat: Karmiące mamy chcące odzyskać fiugurę ;P

Witam!

Szukam sojuszniczek w walce z kilogramami wśród mam karmiących.

W ciąży przytyłam 23 kg, teraz czas na ich zrzucenie i powrót do normalnej wagi, bo przed ciązą tez nie było najlepiej ;)

21 kg zniknęło w ciągu 8 miesięcy, teraz chcę przyśpieszyć chudnięcie i na roczku synka wystąpić w seksownej sukience w rozmiarze 38 ;)

Ja od tygodnia jestem na diecie smacznie dopasowanej - wcześniej próbowałam ograniczać jedzonko np. kolacje i słodycze.

Są tu jeszcze jakieś karmiące mamy?


Pasek wagi
Ja mam pasek aktualny, tak bujam się wokół 65 kg.

Mój Maciuś też zakatarzony.

Moja Monisia robi postępy w przedszkolu, dziś zapłakała tylko jak ją zostawiłam, obyło się bez dalszych krzyków. Poznała koleżankę, więc może nie będzie źle, a ja będę spokojniejsza. Pochwaliła się nawet, że dziś tańczyła, a wcześniej nie chciała robić tego, co inne dzieci.

klemensik ja lubię stepper, choć ostatnio rzadko na nim chodzę. Oglądam coś w telewizji późnym wieczorem i sobie na nim chodzę.

Dużo zdrówka mamusiom i maluszkom!

Trzymam kciuki za Wasze spadki na wadze!
Pasek wagi
Mój pasek już dawno nieaktualny, teraz jest 60 kg, chyba zmienię, może mnie to zmobilizuje
Przykro przesuwać pasek w lewo. Zawsze mnie to deprymowało. Na szczęście wreszcie ruszyło w prawo.
Pasek wagi
Dzięki za słowa otuchy w pamiętniku, ale tłumaczę: zdecydowałam się na dietę Dukana, bo waga stała i stała, a w niej w pierwszych dwóch fazach nie ma owoców. W sobotę idę na wesele, więc na pewno zgrzeszę kulinarnie, a do tego czasu nie chcę.
Pasek wagi
Wesela są od tego żeby popróbować dobrych rzeczy. Ale trzeba też uskutecznić dużo wygibasow i bilans wychodzi na zero:) Ja czasem po tańczonej imprezie ważę mniej niż przed.
Marta - dobrze że Monisia się zaklimatyzowała.
Kajtulek mój skończył wczoraj 13 miesięcy i wybiera się sam coraz częściej na "przechadzki". Moja mama ma niezłą z nim gimnastykę. Przez lato i pół roku opieki nad nim schudła 4 kg i jest zadowolona.
Ja na wadze dziś mniej a mianowicie 59.8 kg a wczoraj było 60.9 kg po niedzielnym obżarstwie. Ale ta 6 na pasku dobijała mnie!!!!!!!!!
Pasek wagi
Klemensik - czyli jest dobrze, chudniesz.
Wiecie, tak mi się wydaje, że do końca życia będziemy musiały uważać na wagę. Dziś rozmawiałam z psychologiem i trochę się wystraszyłam. Moja 11 latka słabo je i wina może być we mnie, bo za dużo diety i odchudzania jest u mnie w domu. Nie chciałabym dawać jej takiego ciężaru na dorosłe życie. Nie chcę, żeby miała zaburzenia jedzenia.
Pasek wagi
Właśnie okropne są te zaburzenia odżywiania. Wiem że będąc na studiach i coś ze mną było nie tak. W szczegóły nie wchodzę. Teraz już 6 latki mówią że idą na dietę. Nawet chłopcy.
Mną czasem jedzenie też rządzi. Czy nie za dużo zjadłam lub za mało. Oby nie popadać w paranoję.
Pasek wagi

Ja niestety zaczynam popadać w paranoję,najpierw pół dnia pilnuję,żeby jeść rozsądnie, podobnie jak na diecie sd,tylko trochę więcej,a wieczorem jestem zmęczona tym "pilnowaniem się" i pochłaniam tony jedzenia. No może przesadzam z tymi tonami,ale dziś na kolację po 19 wsunęłam bułkę z pastą jajową, 2 kromki chałki, 5-6 kruchych ciastek i popiłam wszystko maślanką. Chyba trochę przeginam :(

Waga 55,8 kg,muszę uaktualnić pasek

 

Byłam dziś z Izą u pediatry, bo w nocy urządzała mi cyrki. Nie dość,że miała gorączkę ponad 39 st, to jeszcze wyła,że ją boli,ale nie umiała sprecyzować,co dokładnie. Rano zaczęła narzekać na głowę,uszy. Poszłam z nią do pediatry i okazało się,że ma obustronne zapalenie uszu :(((( Dostała antybiotyk,leki przeciwbólowe. Do końca tygodnia ma siedzieć w domu

Przyznam Wam się szczerze,że mam już dosć chorób, od ponad 3 tyg ciągle chorujemy, na przemian my i dzieci. Jestem juz tym zmęczona :(

Pasek wagi
Beata współczuję, ja mam to samo, oprócz tych uszu (tfu,tfu odpukać), ale bardzo się tego boję, bo zapalenie robi się właśnie od takiego przewlekłego kataru , a Maciuś ma od 21 sierpnia prawie non stop! Mam nadzieję, że Daniel nie dostanie, bo dosyć ładnie zaczął od jakiegoś czasu wydmuchiwać nos (wystraszył się rurki-aspiratora). Kurcze myślałam,że zapalenie uszu  tylko takie mniejsze dzieci mają
Klemensik ja tez mam niezłą gimnastykę, bo Maciuś najchętniej by non stop za rączki chodził, za jedną też mu się nawet udaje, albo raczkuje i muszę go pilnować, bo bardzo spodobały mu się schody.

Agusia70 może faktycznie trochę przystopować z dietami, albo po prostu mniej o tym mówić, bo my sobie nawet z tego pewnie sprawy nie zdajemy ile o tym mówimy, a inne osoby obserwują.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.