Temat: Karmiące mamy chcące odzyskać fiugurę ;P

Witam!

Szukam sojuszniczek w walce z kilogramami wśród mam karmiących.

W ciąży przytyłam 23 kg, teraz czas na ich zrzucenie i powrót do normalnej wagi, bo przed ciązą tez nie było najlepiej ;)

21 kg zniknęło w ciągu 8 miesięcy, teraz chcę przyśpieszyć chudnięcie i na roczku synka wystąpić w seksownej sukience w rozmiarze 38 ;)

Ja od tygodnia jestem na diecie smacznie dopasowanej - wcześniej próbowałam ograniczać jedzonko np. kolacje i słodycze.

Są tu jeszcze jakieś karmiące mamy?


Pasek wagi
Madzianna, wreszcie ludzki lekarz! Gratulacje!
leczcie swoje katarki i inne przypadłości, żeby jeszcze wykorzystać ładną pogodę. Byłam dziś z kijkami i Gabą na plecach - hard core.
Pasek wagi
Madzianna a masz już sukienkę na wesele? Udało Ci się coś z naleźć? Trzymam kciuki za rezultaty spotkań z nowym lekarzem.

Agusia70 a po tym marszu z kijkami i Gabi dasz teraz radę chodzić?
Pasek wagi
Dam radę, ale boli mnie podbrzusze. jutro rano zaserwuję sobie to samo, a wieczorem aerobic. Już mi wstyd, że jedyna straszę tak wysoką wagą.
Pasek wagi
Jestem po urlopie. Nadrobię w tym tygodniu Wasze pamiętniki. 2.5 tyg urlopu i 2.5 tyg na plusie. Waże rano równo 60 kg. Masakra. Rozbita jestem. Sprawy wielce osobiste. Płakać mi sie chce. Odżyły wspomnienia za ktorymi tęsknię trochę. Ale cicho sza. Trzeba brać sie w garść i do przodu!
Pasek wagi
Klemensik, popłacz troszeczkę, a później okłady na oczka i uśmiech na buzi. Czasem nas coś dopada i nie możemy sobie z tym poradzić. A wspomnienia trzeba pielęgnować, ale nie pozwolić, żeby nami rządziły.
Pasek wagi

Madzianna fajnie,że trafiłaś na dobrego lekarza. Trzymam kciuki za pomyślną kurację

klemensik wagą sie nie przejmuj,u mnie też ponad 2 kg na plusie,w stosunku do tego,co było przed niespełna miesiącem. Codziennie obiecuję sobie,że wrócę do diety sm.dop. (mam wydrukowaną); i codziennie odkładam to "na jutro/pojutrze" :(

Głowa do góry, w końcu wszytsko musi wrócić do normy i nie chodzi mi tylko o wagę!!!

 

My pomału wracamy do zdrówka, Iza juz chodzi do przedszkola, tylko Piotrka jeszcze męczy katar i stan podgorączkowy. Oby mu przeszło, bo marudny jest,zwłaszcza nocą :(

Pasek wagi
Dzięki dziewczyny! Mam nadzieję, że będzie dobrze, te lewatywy mu już od ponad roku robimy..
Danielek bierze teraz tyle leków,że nie mogę się połapać co kiedy. dziś byłam u lekarza i nic poważnego nie słychać, wirusowe, ale ma taką chrypkę, kaszel i okropny gęsty katar, że M się śmieje, że mówi jak robot Zaraz policzę leki, które bierze.

Marta mam sukienkę,wczoraj kupiłam w Orsay, czarno-fioletowa, zadowolona jestem.Jak zrobię sobie fotkę to wstawię

Klemensik głowa do góry, Agusia70 mądrze mówi


9 leków i jeden syrop Brostagin, którego nie mogę kupić (nie produkują już) i dostanie zamiennik. Na wieczór dostaje najwięcej.
Aha jeszcze jedno, dostałam @ pierwszy od lutego 2008r, a nie karmię już prawie 2 miesiące.
Madzianna - ja też trochę boje sie tych leków - Antoś ciągle jest na przeciwalergicznych.
Agusia70 - piękne to co napisałaś, mądra z Ciebie kobitka!
Beatka - no trzeba za tą wagę się wziąć. Ja dziś rano 59.6 kg. Mam nadzieję że już teraz będę zaliczać powoli systematyczne spadki.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.