Temat: Za duża o 30kg i więcej!-25kg do CZERWCA!

WITAM SERDECZNIE!!!

Z wielką radością tworzę nowy temat , dla tych osób, które chcą się pozbyć większej ilości kg!
Do czerwca chcę pozbyć się ok 25kg-PRZYŁĄCZ SIĘ i POWALCZMY RAZEM!
Zasada Uczestnictwa jest Identyczna jak w moim 1 temacie mianowicie:
Osoba chętna wpisując się podaje ile kg chce się pozbyć
Liczbę osób jak i zbędnych kilogramów spisoje i co tydzień następuje grupowe ważenie , po którym każdy z uczestników podaje ile mu ubyło, a na pewno ubędzie!

KTO JEST GOTOWY NA WALKĘ ZE SWOIMI SŁABOŚCIAMI O SMUKŁE I JĘDRNE CIAŁO?

                                                             POZDRAWIAM

Matko jak tu się gorąco zrobiło :)
Niestety :)

dziewczyny z przeprosinami coś na poprawienie humoru

http://www.youtube.com/watch?v=947e27o7VAg&feature=g-pop&context=G20a6875YPAAAAAAADAA

Pasek wagi
Maju nie masz za co przepraszać :)
rozumiemy Ciebie ale chcemy jakoś na spokojnie rozwiązać sprawę :)
Witam dziewczyny przepraszam ze sie tak wtrącę ale od dziś chce zacząć swoja dietę od nowa i osiągnąć mój cel . Może jakies rady na dobry poczatek ?
Ola ja ci moge dac dobra rade, sama waze 90 kg a chce dojsc do 80 kg, wiec mniej wiecej mam tyle co ty do zrzucenia. moge ci polecic jakas dobra diete (warzywa, nabial, biale mieso, owoce plus woda) oraz duzo ruchu.
Woda to podstawa , ograniczam jedzenie i ćwiczonka znacie jakieś dobre które pomogą ?
Dobry wieczór 
No dziewczynki, ale mnie ubawiła ta komedyjka z nowymi koleżankami  Agatek, czy ktoś w ogóle jest w stanie nas skłócić??? Hahahah  
Pozwólcie, że i ja się wypowiem na temat ważenia... Pierwsza i najważniejsza zasada to ważyć się zawsze o jednej i tej samej porze!!! To logiczne, że waga w ciągu dnia rośnie nawet o 2-3 kg. Czy w ciągu dnia maleje? Tak, maleje, ale pod warunkiem, że dana osoba nic nie pije i nic nie je w ciągu całego dnia. I nawet po ćwiczeniach nie maleje, lecz rośnie - prawdopodobnie poważnie podchodzące do odchudzania doskonale o tym wiedzą 
Co do kłamstw to myślę, że jesteśmy na tyle inteligentne, że szybko je wyłapiemy, więc jeśli ktoś na tym forum nie będzie szczery to po prostu będzie traktowany z przymrużeniem oka 
Gosiaczek wrócił zwarty i gotowy, bo jak stanął na wagę to swoim oczom nie uwierzył...  Porażka, totalna porażka. A miało być tak pięknie jak już wróciłam do pracy  Oczywiście wyszło jak zawsze... 
Plan mam prosty - dużo wody, mało żarcia 
Ulubione śniadanie w czasie diety - vitalijkowe tosty, w ciągu dnia będzie jabłko, mandarynka, jakaś 1/4 normalnego obiadu jeśli wrócę do domu o normalnej porze, a jeśli nie to zamiast obiadu lekka kolacja. 
Trzymać kciuki za moje powodzenie!!!! 

Moj Boze co tu sie dzieje hhahahha pare nowych osob i tyle nowosci i afery :) smiac mi sie chce troche to dziecinne, ale coz... my i tak bedziemy trzymac sie razem nic nas nie rozlaczy :)

 

Gosiu powiedz jak radzisz sobie w pracy i kto zostaje z Twoim synkiem? ja wracam we wrzesniu i moj szkrabek pojdzie do zlobka nie ma wyjscia.... z dieta masakra puchne z dnia na dzien nie umiem powiedziec dosc i zrezygnowac ze slodyczy... planuje zapisac sie na silownie, ale co z tego wyjdzie nie mam pojecia....

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.