Temat: 20 kg udręki ;)

wszędzie tematy: 100kg do zrzucenia, 50kg do zrzucenia... itd, itp... a ja mam 20kg za dużo i mam zamiar zrzucić to w okresie od 2. stycznia do 30. czerwca oczywiście 2009 roku :) mam nieźle sprecyzowane plany, nie?? ;) jakby ktoś chciał sie dołączyć to zapraszam :)
Witajcie !!

Miło mi widzieć, że znów forum się kręci :-)

Pączuszek-gratuluję zawarcia związku małżeńskiego i oczywiście bobaska ! :-)
Dziewczyny zazdroszczę Wam motywacji ,Ja póki co nie mam motywacji do odchudzania a powinnam bo pasek wagi już dawno nie aktualny i do tego kolano coś mnie dokucza :/
Jak na razie cieszę się z wizyty teściów i zajadam smakołykami, które przygotowywują a później zapewne będą wyrzuty sumienia jak zawsze ;-)
Sama nie wiem jaką taktykę obrać by się nie zniechęcić i dotrwać do spadku kilogramów, muszę pomyśleć :-)
Pasek wagi
Cześć Dziewczyny !!!

Widzę, że z wiosną jedne z Was mają motywację do walki, inne niekoniecznie 

U mnie dość powoli, ale cały czas w dół. Piękna pogoda w minionym tygodniu dodawała natchnienia, a tu od wczoraj zima wróciła. I znów leży śnieg i jest chłodno.

Ja trzymam kciuki za szybki powrót słonka i ciepełka oraz za Wasze spadki na wadze!!!



Pasek wagi
Aaaa! Ważyłam się dzisiaj i powiem - jest nieźle Niedługo będę świętować pierwsze z 30tu - 10 kg!
15 marca minie dokładnie 2 miesiące z Dukanem, więc wynik będzie całkiem całkiem. Jedyne co mnie martwi to pociążowy zwis na brzuchu, który robi się coraz rzadszy, bo tłuszczyku ubywa, ale skóra się nie obkurcza...... Może ćwiczenia coś pomogą, muszę się wreszcie zebrać w garść i zacząć chodzić na fitness.
Witajcie, mi w tamtym tygodniu motywacja dopisywla, checi byly i spadek tez odnotowalam, mam nadzieje dalej miec tyle checi i dalej gubic.
Paczuszku, koniecznie zacznij cwiczyc do tego jakies smarowanie brzucha, by skora byla elastyczna.
Uwierzwsiebie, milo Cie znowu widziec :)
Yor, ja dzis za oknem ujrzalam snieg, wiec zima i u mnie zawitala na nowo, a co do walki i gubienia kilogramow to tempo niewazne, wazne ze w dol :)

Pasek wagi
Witajcie niedzielnie ! :-)

Widzę dziewczyny, że wszystkie odnotujecie spadek tylko ja stoję w miejscu ale powoli się motywuję do rozpoczęcia diety i ćwiczeń, bo kolano już mnie przestało dokuczać. Wiecie co zawsze myślałm, że chcę schudnąć żeby lepiej wyglądać ale ostatnio stwierdziłam, że po prostu czuję się źle, jest mi ciężko, ubrania już nie leżą tak jak powinny no i oczywiście wylewający się tłuszcz tu i ówdzie robi swoje :/
We wtorek teściowie wyjeżdżają więc myślę, że to będzie dobry moment by zacząć :-)

Yor- a ty nadal z dietą Vitalii ? Mój K. chyba chce znów rozpocząć walkę z kilogramami razem z Vitalią :-) Jak tam w pracy ?
Pączuszek- doceniam Cię za wytrwałość w tym Dukanie :-) Tak jak Verden napisała na brzuszek to ja bym poleciła jakiś krem no i ćwiczenia ale zrobisz jak uważasz :-)
Verden- a ty pracujesz jeszcze w tej bibliotece ?:-)


Pasek wagi
Tak, ja  juz od roku w magazynie bibliotecznym, umowe mam na razie do konca sierpnia, a potem zobaczymy... ,a Ty nadal w Aldi ?
Pasek wagi

hej


 alewas duzo :) 

u mnie troche kicha. martwie ie o synka. stoi od 4 m-cy na palcach i nic sie nie rusza w jgo rozwoju do przodu. neurolog twierdzi ze jet ok. ale fizjoterapeuta e mały ma słabe miesnie :((

Katarzyna, daj malemu czas, nie wszytskie dzieci chodza przed 1- urodzinami, ba, znam jedno, ktore zaczelo dopiero ok. 2-go roczku chodzic i uwierz mi jest wszystko z nim dobrze. A Ty moze go w chodzik wkladasz ?
Paczuszku, wszytskiego najlepszego z okazji urodzin :)
Pasek wagi
Witajcie !

Pączuszku  z okazji Twoich urodzin życze Ci wytwałości w spełnianiu swoich marzeń ! :-))

Verden-tak, nadal pracuję w Aldim jak na razie nie widzę siebie gdzie indziej. Może powinnam ukończyć jakiś college lub iść na jakiś kurs ale szczerze jakoś nie widzi mnie się to.

Teściowie pojechali i tak jakoś mnie się smutno zrobiło z tego powodu bo to tacy kochani ludzie... No cóż oby do czerwca i do Polskii :-)))
Pasek wagi
Dziękuję dziewczyny za życzenia, miło mi

Wczoraj Dukan poszedł się grzać...Wpadły psiapsióły ze skrzynią żarcia, tzn. produktami na tosty, butla wina, sprite...przyniosły 3 tostery i zaczęła się impreza, oj Dukan z góry mi groził palcem, oj groził Ja jeszcze ciacho wyciągnęłam..

Dzisiaj już grzecznie, od rana samo białko, ale ale ale w weekend znów mam gości, przyjeżdżają teściowie na 2 dni i znów wyżerucha, nie będę przecież w takich dniach na diecie, za 2 tygodnie święta, po świętach chrzciny synka. Jakoś okoliczności mi nie sprzyjają w Dukaniu

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.