- Dołączył: 2008-05-31
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2029
28 grudnia 2008, 03:11
wszędzie tematy: 100kg do zrzucenia, 50kg do zrzucenia... itd, itp... a ja mam 20kg za dużo i mam zamiar zrzucić to w okresie od 2. stycznia do 30. czerwca oczywiście 2009 roku :) mam nieźle sprecyzowane plany, nie?? ;) jakby ktoś chciał sie dołączyć to zapraszam :)
- Dołączył: 2008-05-01
- Miasto: Małe Trójmiasto Kaszubskie
- Liczba postów: 4050
21 marca 2012, 11:19
mi zależy na majowych pierwszych komuniach bo mam je dwie. jedną u mojej chrześniaczki a drugą u chrześniaczki męża. chciałabym pokazać się już o kilka rozmiarów mniejsza i założyć jakąś normalną sukienkę
- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
21 marca 2012, 11:44
Ja 26. maja mam w Pl wesele w rodzinie, /wczoraj zaproszenie przyzslo/ choc wiem juz od roku o tym weselu, poza tym 2.maja lecimy na tydzien na La Palme wiec czeka mnie prawdopodobnie maly zstoj wagowy i odchudzaniowy, bo ja jak jestem na urlopie to jakby mnie ktos ze smyczy spuscil, musze poprobowac wszytskich lokalnych smakolykow. Co prawda chyba nie mamy zadnego jedzenia w hotelu, choc nie jestem pewna, bo moj bez konsultacji ze mna wyjazd zabukowal, nawet nie wiem co za hotel. No wiec nalepiej jakbym juz te 66 wazyla przed urlopem, a po tylo nadwyzke urlopowa gubila oczywiscie do wyjazdu do kraju na to wesele.
21 marca 2012, 12:06
Hej laseczki !
Joaflo-gratuluję spadku !! :) Jeszcze trochę a i 6 zobaczysz :))
Verden- Tobie tez nie dużo brakuje więc na pewno się uda :)) To Ci mąż niespodziankę zrobił z tą wycieczką :)
A ja już dobrze się czuję, wczoraj posprzątałam mieszkanko i byłam taka wygłodniała że zjadłam sobie spagetti... No cóż i tak muszę iść na siłownię dziś więc może to spale. W ogóle muszę jakoś wygospodarować godzinkę dziennie na ćwiczenia bo w ogóle nie ćwiczę a waga przez to stoi...A ja czuję rosnącą flustrację
- Dołączył: 2008-05-01
- Miasto: Małe Trójmiasto Kaszubskie
- Liczba postów: 4050
21 marca 2012, 12:15
asiorajda- dziękuję;) do tej 6 to mi duuużo brakuje;( co do ćwiczeń to doskonale cie rozumiem. brak czasu i chęci jednocześnie;(
- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
21 marca 2012, 15:25
No wlasnie, ruch przy diecie bardzo wazny :) Ja juz dzis zaliczylam troche grabienia jesiennych lisci na dzialce, a niedlugo lece pogimnastykowac sie ze sciera miedzy reglalami z ksiazkami w pracy. Musze spalic wczorajszy napad na slodkie dzemiki i suszone jabluszka :)
21 marca 2012, 17:07
Ja się zmobilizowałam i poszłam na siłownię :) Około 600 kcal spalone ole ! I samopoczucie o wiele lepsze mam :) Oby tak częściej to kilogramy same polecą :)
Verden- Ty dzięki tej pracy też na pewno szybciej osiągniesz swój cel no i do tego ta działka, o która dbasz :)
Joaflo-mogę zapytać co robisz w pracy ?
- Dołączył: 2008-05-01
- Miasto: Małe Trójmiasto Kaszubskie
- Liczba postów: 4050
21 marca 2012, 17:57
asiorajda- moja praca jest niestety totalnie bezruchowa;( pracuję w sekretariacie szkolnym;)
- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
22 marca 2012, 08:07
Hej Dziewczyny :)
Ciekawe kiedy Katarzyna sie zamelduje teoretycznie juz powinna byc w domu.
A u mnie po tym wczorajszym ruchu waga w gore, co prawda niewiele bo o 0,2 ale zawsze nie w ta strone, co powinna, wiec juz sama nie wiem. Dzis jak pogoda dopisze tez pojade na dzialke, bo chwasty juz wychodza, a to najlepsza pora roku na wyrywanie ich, bo ziemia miekka i dobrze wychodza. Poza tym planuje przykladnie dietkowac i zobacze, co jutro waga powie.
- Dołączył: 2008-05-01
- Miasto: Małe Trójmiasto Kaszubskie
- Liczba postów: 4050
22 marca 2012, 08:51
Witam,
ale fajną dzianą sukienkę do leginsów wdziałam;) łał;)