- Dołączył: 2008-05-31
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2029
28 grudnia 2008, 03:11
wszędzie tematy: 100kg do zrzucenia, 50kg do zrzucenia... itd, itp... a ja mam 20kg za dużo i mam zamiar zrzucić to w okresie od 2. stycznia do 30. czerwca oczywiście 2009 roku :) mam nieźle sprecyzowane plany, nie?? ;) jakby ktoś chciał sie dołączyć to zapraszam :)
- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
1 marca 2012, 13:23
Dziewczyny, co tu tak cicho ? Co robicie ? Ja niedlugo bede musiala juz do pracy, ale zagladam to od rana i taka cisza....
- Dołączył: 2008-05-01
- Miasto: Małe Trójmiasto Kaszubskie
- Liczba postów: 4050
1 marca 2012, 13:41
ja też zaglądam, ale jakoś pisac mi się nie chce;) jakaś deprecha zimowa mnie łapie;(
- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
1 marca 2012, 20:27
joaflo, nie daj sie ! U mnie tez szaro za oknem, a pogoda nie nastraja optymistycznie, nie zwalnia nas to jednak z walki o lepsza figure i samopoczucie na wiosne :)
- Dołączył: 2009-03-04
- Miasto: Mińsk Mazowiecki
- Liczba postów: 2739
1 marca 2012, 21:49
Hejka Laski :)
Asiorajda - fajnie, że wróciłaś do nas, choć szkoda, że pobyt w PL tak szybko Ci zleciał.
Joaflo - nie daj się żadnym deprechom. Głowa do góry i uśmiech na twarz - szybciutko :)
Verden - u Ciebie już "towarzystwo" zdrowe?
U mnie w pracy coraz lepszy cyrk - nie spodziewałam się, że aż tak "interesująco" będzie. No ale cóż - nie można mieć wszystkiego. Wdrażam się coraz bardziej i to co robię, jak zawsze z reszta, bardzo lubię. Ale sytuacja i atmosfera jest nie bardzo.... Staram się jednak myśleć pozytywnie, a ogłoszenia czytam dalej i cv wysyłam.
Miłego wieczoru :)
- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
2 marca 2012, 09:01
witajcie :)
Yor, moi odmownicy juz znacznie lepiej, mala chyba calkiem zdrowa, bo nawet nie pokasluje. Za to maz jeszcze troche zachrypniety i nie poszedl dzis do pracy, bedzie odpoczywal.
Ja sie trzymam i nie moge na razie chorowac, bo praca. Jeszcze czekaj amnie 3 dlugie dyzury i od srody wracam na moje 3 godzinki dziennie. Tylko pierwsza wyplate dostane dopiero ok. 15.03. wiec jeszcze musze poczekac, ciekawa jestem tez ile tego wyjdzie...bo duzo podatku mi potraca, gdyz moj ma najlepsza grupe podatkowa /u nas mozna wybrac, ale jak jedno ma bardzo dobra to drugie sila rzeczy dostaje ta najgorasza/.
A nawiazujac do dzisiejszego dnia, to zapowiada sie slonecznie i chyba w zwiazku z tym pogonie towarzystwo z rana na dzialke, zaczeniemy montowac nasza szklarnie.
- Dołączył: 2009-03-04
- Miasto: Mińsk Mazowiecki
- Liczba postów: 2739
4 marca 2012, 19:45
Hejka :)
Verden - to dobrze, że czują się już lepiej a Ty się nie dajesz :)
Ja znowu dziś miałam pracowity dzień, żeby naszykować wszystko na cały tydzień. Wczoraj zrobiłam mały spacerek i byliśmy u znajomych, to chociaż trochę odpoczęłam.
A najważniejsze wydarzenie soboty - waga pokazała 73,2 kg., co oznacza, że pożegnałam już ponad 20 kg. swojego nadbagażu. Oby na zawsze!!! :)
A co u Was dobrego słychać?
Życzę Wam Dziewczyny miłego tygodnia!!!
- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
5 marca 2012, 07:52
Witajcie :)
Yor, super, moje gratulacje, kawal tluszczu spalilas!
My weekend spedzilismy na swiezym powietrzu. Pogoda byla super wiosenna. W sobote caly dzien na dzialce, zrobilismy fundament pod szklarnie i skrecilismy kilka mniejszych elementow, a wczoraj na spacerku w lesie /zdjecia w pamietniku/. Dzis moj jeszcze w domu, choruje, a przede mna ostatnie dwa 6-o godzinne dni pracy :)
Zapomnialam sie tez pochwalic, ze w sobote odnotowalam kolejny maly spadek na wadze, tym razem - 0,4 kg i obiecalam sobie w tym tygodniu postarac sie wiecej schudnac.
A jak tam u Was ?
- Dołączył: 2009-01-17
- Miasto: Daleko Za Miedzą
- Liczba postów: 37948
5 marca 2012, 09:10
hej
widze ze u was spadki :) super :))
ja dalej w dwupaku. strasznie od paru dni boli mnie brzuszek na dole. to chyba zwiastun porodu co?
- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
5 marca 2012, 09:37
Katrzyna nie wiem, bo ja w tym czasie to bylam w szpitalu i mi wywolywali najpierw porod. Ale wydaje mi sie ze to moze byc juz poczatek. Tym bardziej ze te bule to takie jak na @ tyle ze silniejsze.
- Dołączył: 2009-01-17
- Miasto: Daleko Za Miedzą
- Liczba postów: 37948
5 marca 2012, 09:39
hej verden
zaczynam sie stresowac. szczególnie ze jutro zostaje sama bo misiek musi wyjechac na 2 dni