Temat: 20 kg udręki ;)

wszędzie tematy: 100kg do zrzucenia, 50kg do zrzucenia... itd, itp... a ja mam 20kg za dużo i mam zamiar zrzucić to w okresie od 2. stycznia do 30. czerwca oczywiście 2009 roku :) mam nieźle sprecyzowane plany, nie?? ;) jakby ktoś chciał sie dołączyć to zapraszam :)
Dziewczyny, co tu tak cicho ? Co robicie ? Ja niedlugo bede  musiala juz do pracy, ale zagladam to od rana i taka cisza....
Pasek wagi
ja też zaglądam, ale jakoś pisac mi się nie chce;) jakaś deprecha zimowa mnie łapie;(
Pasek wagi
joaflo, nie daj sie ! U mnie tez szaro za oknem, a pogoda nie nastraja optymistycznie, nie zwalnia nas to jednak z walki o lepsza figure i samopoczucie na wiosne :)
Pasek wagi
Hejka Laski :)

Asiorajda - fajnie, że wróciłaś do nas, choć szkoda, że pobyt w PL tak szybko Ci zleciał.
Joaflo - nie daj się żadnym deprechom. Głowa do góry i uśmiech na twarz - szybciutko :)
Verden - u Ciebie już "towarzystwo" zdrowe?

U mnie w pracy coraz lepszy cyrk - nie spodziewałam się, że aż tak "interesująco" będzie. No ale cóż - nie można mieć wszystkiego. Wdrażam się coraz bardziej i to co robię, jak zawsze z reszta, bardzo lubię. Ale sytuacja i atmosfera jest nie bardzo.... Staram się jednak myśleć pozytywnie, a ogłoszenia czytam dalej i cv wysyłam.

Miłego wieczoru :)

Pasek wagi

witajcie :)

Yor, moi odmownicy juz znacznie lepiej, mala chyba calkiem zdrowa, bo nawet nie pokasluje. Za to maz jeszcze troche zachrypniety i nie poszedl dzis do pracy, bedzie odpoczywal.

Ja sie trzymam i nie moge na razie chorowac, bo praca. Jeszcze czekaj amnie 3 dlugie dyzury i od srody wracam na moje 3 godzinki dziennie. Tylko pierwsza wyplate dostane dopiero ok. 15.03. wiec jeszcze musze poczekac, ciekawa jestem tez ile tego wyjdzie...bo duzo podatku mi potraca, gdyz moj ma najlepsza grupe podatkowa /u nas mozna wybrac, ale jak jedno ma bardzo dobra to drugie sila rzeczy dostaje ta najgorasza/.

A nawiazujac do dzisiejszego dnia, to zapowiada sie slonecznie i chyba w zwiazku z tym pogonie towarzystwo z rana na dzialke, zaczeniemy montowac nasza szklarnie.

Pasek wagi
Hejka :)

Verden - to dobrze, że czują się już lepiej a Ty się nie dajesz :)

Ja znowu dziś miałam pracowity dzień, żeby naszykować wszystko na cały tydzień. Wczoraj zrobiłam mały spacerek i byliśmy u znajomych, to chociaż trochę odpoczęłam. 

A najważniejsze wydarzenie soboty - waga pokazała 73,2 kg., co oznacza, że pożegnałam już ponad 20 kg. swojego nadbagażu. Oby na zawsze!!! :)

A co u Was dobrego słychać?

Życzę Wam Dziewczyny miłego tygodnia!!!
Pasek wagi

Witajcie :)

Yor, super, moje gratulacje, kawal tluszczu spalilas!

My weekend spedzilismy na swiezym powietrzu. Pogoda byla super wiosenna. W sobote caly dzien na dzialce, zrobilismy fundament pod szklarnie i skrecilismy kilka mniejszych elementow, a wczoraj na spacerku w lesie /zdjecia w pamietniku/. Dzis moj jeszcze w domu, choruje, a przede mna ostatnie dwa 6-o godzinne dni pracy :) 

Zapomnialam sie tez pochwalic, ze w sobote odnotowalam kolejny maly spadek na wadze, tym razem - 0,4 kg i obiecalam sobie w tym tygodniu postarac sie wiecej schudnac.

A jak tam u Was ?

Pasek wagi

hej


widze ze u was spadki :) super :)) 

ja dalej w dwupaku. strasznie od paru dni boli mnie brzuszek na dole. to chyba zwiastun porodu co?

Katrzyna nie wiem, bo ja w tym czasie to bylam w szpitalu i mi wywolywali najpierw porod. Ale wydaje mi sie ze to moze byc juz poczatek. Tym bardziej ze te bule to takie jak na @ tyle ze silniejsze.
Pasek wagi

hej verden

zaczynam sie stresowac. szczególnie ze jutro zostaje sama bo misiek musi wyjechac na 2 dni

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.