Temat: 20 kg udręki ;)

verden, dziękuję za odp :) Prawdę powiedziawszy liczę na wspólne wsparcie , bo jeszcze nigdy nie udało mi się zejść poniżej 79 kg :( ale i to było moim sukcesem :) Niestety wszystko wróciło po kilku latach, więc ewidentnie widać że nie umiałam zmienić swojego trybu odżywiania Kurcze..muszę to zmienić bo nie potrafię siebie takiej zaakceptować , ale jak to bywa moja silna wola czasem jest taka silna ,że robi ze mną co chce hahahaha

zapraszamy, mozesz z nami pisac tu na forumi wymieniac sie swoimi doswiadczeniami.

dzięki, z wielką chęcią do Was dołącze :) 

Ja juz po mojej objadowej porcji owsianki, zaraz poloze mala spac i zrobie sobie przerwe na kawe i moze jakas ksiazeczke, chyba, ze cos w TV mnie zainteresuje. Popoludniu jak zwykle jedziemy na dzialke, planuje zrobic sobie dlugi spacerek. A jak tam u Was plany na popoludnie ?

yor75 witaj :) dzięki ,że mi odpowiedziałaś . jesteś zadowolona z tej diety ? W jakim czasie straciłaś tak dużo kg? - bo to już naprawdę świetny wynik :)

To jest właśnie wynik tej diety oraz fitnessu - teraz aktualnie trwa 12 tydzień. Już kiedyś stosowałam smacznie dopasowaną i również zrzuciłam trochę nadbagażu. Niestety potem rzuciłam palenie i kilogramy wróciły. Mam nadzieję, że teraz (kiedy już ponad 1,5 roku nie palę) zmagam się z otyłością ostatni raz. Chcę całkowicie zmienić sposób żywienia i wrócić do dawnej sylwetki :)

No to faktycznie b.dobry wynik i do tego jeszcze nie palisz :) Ja palę , ale póki co chcę pozbyć się kilogramów, jak to się uda -rzucę palenie. Wszystko razem to byłoby za dużo dla mnie ;) Czytam forum i widzę ,że niektóre dziewczyny mają spektakularne sukcesy , to optymistycznie mnie nastraja . Trochę tylko mało dzisiaj piszą tutaj , a  z chęcią bym się jeszcze czegoś dowiedziała .

Ja teraz wiem z doświadczenia, że jak się chce rzucić palenie i schudnąć to pierwszy w kolejce do pozbycia się jest nałóg. Gdybym tak zrobiła, to po pierwszej diecie z Vitalią kilogramy by nie wróciły. A jak przestałam palić, to stratę rekompensowałam słodyczami, żeby zająć sobie ręce. No ale teraz musi być dobrze. Wielu osobom się udało i nam też się uda :) Widzę, że wagę masz taką jak ja na początku swej drogi, jesteś tylko nieco wyższa ode mnie.

Weszłam właśnie na Twój pamiętnik yor75 i naprawdę podziwiam samozaparcie :) Gratulacje ! Też zastanawiam się nad planem fitnes , tylko boję się czy przypadkiem nie będzie to wyrzucenie pieniędzy. Ja potrzebuję bata, nie potrafię się jakoś sama zmotywować do ćwiczenia. Mam mało miejsca w domu , ale rozpatruje że może jednak warto spróbować . Czy do tych ćwiczeń potrzebujesz jakiś specjalnych urządzeń? tudzież dużo miejsca ?