- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
28 grudnia 2008, 03:11
12 września 2011, 13:16
o kurcze to długo cie nie bedzie/ Pamietaj zeby sie wyszaleć na weselu!!!!!
ale za mna majonez dzisiaj chodzi :)
12 września 2011, 13:17
12 września 2011, 13:34
no wiesz, raczej szalec nie bede, bo jedziemy z mala, a z enikogo tam nie znam tez ni emam jej komu zostawic, wiec pewnie impreza dla mnie skonczy sie ok. 22., ale nie rozpaczam z tego powodu.
12 września 2011, 15:21
To milego popoludnia Katarzyna :)
A ja uporalam sie z odkurzaniem, czesciowym gruntownym sprzataniem, bo jeszcze lazienki mi zostaly, zrobilam kruche ciasto z jablkami, bo mialam duzo jablek jeszcze nie dojrzalych, ale obitych i szkoda bylo mi wyrzucic, wlasnie sie piecze w piekarniku, a ja chyba zabiore sie teraz za prasowanie, bo jeden kosz suchego stoi i czeka, a jasne sie suszy i moze tez juz niektore rzeczy pod zelazko sie nadaja.
12 września 2011, 15:53
12 września 2011, 16:35
13 września 2011, 07:16
hej
Yor - wczoraj chyba cisnienie było niskie i moze ciebie tez dlatego głowa bolała
verden - super ze znowu sobie podrózujecie. a na jesień wybieracie sie gdzies jak w zeszłym roku?
u mnie ok. zaraz zabieram sie za ogromną , ciemna bułeczke z masełkiem i serkiem :)))
13 września 2011, 08:08
Hej Dziewczyny :)
Katarzyna - wczoraj musiałam łyknąć przeciwbólowe, bo żyć się nie dało. A jeszcze na 18.00 miałam zebranie w szkole u młodszego syna, więc nie dotrwałabym do wieczora. Smazcnej bułeczki :) Ja też idę zrobić sobie śniadanie, bo właśnie wyprawiłam chłopaków do szkoły.
Verden - jak idzie pakowanie?
13 września 2011, 08:09
Hej Dziewczyny :)
Katarzyna - wczoraj musiałam łyknąć przeciwbólowe, bo żyć się nie dało. A jeszcze na 18.00 miałam zebranie w szkole u młodszego syna, więc nie dotrwałabym do wieczora. Smazcnej bułeczki :) Ja też idę zrobić sobie śniadanie, bo właśnie wyprawiłam chłopaków do szkoły.
Verden - jak idzie pakowanie?