6 grudnia 2008, 19:19
Witam! wiem, że było już dużo podobnych wątków, ale każdy umarł własnym życiem, a ja teraz bardzo potrzebuję wsparcia.
Po dwóch tygodniach diety mija 7 dzień objadania się. Przytyłam chyba 2 kg ( boję się wagi). I tak już od roku. Chudnę 3 kg, tyję 4. Żrę, głodzę się, a czasem "normalnie" odżywiam sie. Czuję się okropnie fizycznie, a przede wszystkim psychicznie. Ciągle płaczę, warczę na każdego. Nic mnie nie cieszy, nie mogę skupić się na nauce. Cały dzień potrafię przesiedzieć przed tv albo komputerem.Przestałam ćwiczyć. Nie patrzę na siebie w lustrze, nie mogę znieść widoku własnej twarzy. Najgorzej jest, kiedy muszę wyjść na zajęcia i udawać radość. Poważnie zaczęłam zastanawiać się nad sobą, gdy wieść o 5 z kolokwium wcale mnie nie obeszła, a po powrocie do domu płakałam. Wszystko przestało mieć znaczenie. Liczy się tylko żarcie. nawet nadęty brzuch, brak siły, spuchnięta twarz nie są w stanie powstrzymać mnie przed opychaniem się. Codziennie próbuję zacząć normalnie jeść i codziennie ponoszę klęskę. Kompulsy mam już z różną częstotliwością od roku, ale nigdy nie towarzyszyły im takie a la depresje.
Podsumowując: Na 70% jestem zdecydowana na wizytę u psychologa, a na tym forum szukam dziewczyn, które obecnie też przechodzą kompuls, chcą wrócić do zdrowej diety, ćwiczeń i potrzebują wsparcia, wyżalenia się, motywacji. Od jutra podejmę kolejną próbę, ale teraz nie chcę być z tym sama.
- Dołączył: 2009-02-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 30
13 lutego 2009, 23:34
bogu dzieki za ten topic! bo tak to juz bym chyba siedziala, ogladala i zarla. uff. szkoda tylko, ze jutro sobotaaaa.
13 lutego 2009, 23:34
Heh, raczej czego nie oglądam. Na bieżąco Gossip Girl (tak, kocham seriale dla nastolatek, shame on me), Desperatki i How I met your mother. Ulubione to jeszcze Queer as folk i IT crowd. I wiele, wiele innych, w przypływach stresu oglądałam od środkowych serii czasem Dextera, Chirurgów, 6 stóp pod ziemią, The Office, Nip and Tuck, Veronicę Mars, Teraz albo nigdy, wszystko, co mi się nawinie pod ręce. Serio mogłabym tak jeszcze wymieniać i wymieniać.
Najbardziej uspakajają mnie takie maksymalnie proste albo programy muzyczne. Pół życia tak przewaliłam.
A jak w końcu? Oparłaś się pączkom? Mam nadzieję, że jakoś poszło.
- Dołączył: 2006-11-27
- Miasto: Słodyczowo
- Liczba postów: 16937
13 lutego 2009, 23:38
oparłam sie
tez lubie chirurgow, veronice tez, reszty nie znam
i zycie na fali
gotowe na wszystko
seks w wlekim miescie
a z polskich to pierwsza milosc ogladam
- Dołączył: 2008-04-27
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2951
13 lutego 2009, 23:54
Chyba jednak musze sie przyłączyć do wątku. Chociaż wolałabym nie...
- Dołączył: 2006-11-27
- Miasto: Słodyczowo
- Liczba postów: 16937
13 lutego 2009, 23:59
kazdy wolalby nie
ale razem jest łatwiej bo jest ktos kto rozumie
witamy :*
14 lutego 2009, 00:08
Co do seriali, to oglądam teraz dr House 3 serie:) Kręcę hula i oglądam, szybciutko mija:)
- Dołączył: 2008-04-27
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2951
14 lutego 2009, 00:09
To prawda. Razem rażniej :)
Też oglądam Housa :)
14 lutego 2009, 00:17
Witam dziewczyny :) Też wolałabym nie być tutaj.
14 lutego 2009, 00:18
Zapomniałam: gratulacje Cytrynowa
14 lutego 2009, 09:25
.
Edytowany przez primose 5 marca 2010, 15:44