- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 listopada 2008, 22:35
11 kwietnia 2023, 15:53
Anielciu poprawiłas mi humor tym mężem 😍a o badaniach myślałam i chyba w czwartek, njapóźniej w piatek, pójde zrobić chociaz morfologię
...i zacznę sprawdzac częściej cukier bo doczytałam, że to tez może byc jakis "skutek uboczny". Gaju u mnie lekki wzrost wagi - za duzo ciast - jedzenia normalnego prawie nie jadłam bo było mi za bardzo niedobrze - ale ciasto wchodziło 😛
Jagia tęsknię za Tobą 🙁
Martunia tez mogła by czasem cos napisac....Joaflo
12 kwietnia 2023, 07:43
Cześć Kochane poświątecznie
Wanduś - do lekarza marsz!
Chyba też muszę. Po wczorajszej awanturze, kiedy mąż na mnie nawrzeszczał, że nie ogarniam rzeczywistości domowej, mam trudności z oddychaniem, mimo że wzięłam silne leki na uspokojenie. Zamorduję kiedyś dziada (poprawiłam literówkę, bo wyszło, że go zamorsuję, a to robi sam). W sumie ma rację, nie ogarniam domu, ale mam tak dużo godzin w pracy, że nie wyrabiam. Mówię, że coś zrobię, a potem padam na paszczę albo siadam do poprawiania prac. Wczoraj mi wykrzyczał, że mam się zwolnić z pracy. A jak sama mu to proponowałam, to mówił, że nie mam się wygłupiać.
Anielciu - a ten rudy kolor u męża chociaż ładny wyszedł?
12 kwietnia 2023, 08:56
Agusia dzisiaj mam usg piersi, bedzie robił mi lekarz, który jest u nas w mieście ordynatorem na ginekologii....dorabia sobie prywatnie😛....jak dobrze wszystko wyjdzie i to nie będzie wina jakiś guzów w piersiach, to zamierzam go od razu podpytać co mysli o moim samopoczuciu albo co może doradzic. Kiedys był tez moim ginekologiem. No i na pewno badania krwi musze zrobic.
Mój dom tez nie ogarniety, ale to nie z braku czasu tylko sił. U mnie to może być tez jakiś wirus. Wczoraj M zaczął sie źle czuć, był tak potwornie osłabiony, ze jak zasnął o 18:00 w fotelu to spał do 5 rano. W nocy udało mi się go tylko przeciagnąć z fotela na łóżko. Zobaczę czy dzisiaj mu przejdzie czy będzie powtórka z rozrywki. Jeżeli będzie czuł sie podobnie tzn., że się zarazilismy.....
Edytowany przez vita69 12 kwietnia 2023, 09:04
12 kwietnia 2023, 09:05
Agusia a możesz zmniejszyć ilośc godzin pracy?? mąż wtedy wystarczająco zarobi za Was dwoje?
12 kwietnia 2023, 14:49
Aga - rudy wyszedł fatalnie! Mąż nie słucha moich rad, więc jeszcze przez jakiś czas będzie wyglądał jak starszy pan, co to na siłę chce zatrzymać czas (opinia mojego dziecięcia). Nie żebym to ja była zlosliwa😉
Małżonek kiedyś zarzucił mi, że "siedzę w domu" - akurat wtedy ciągnęłam remont naszego domu i wiele robiłam. Różnica taka, że jak mąz coś zrobił, przybiegał to pochwalę, jak ja po prostu przechodziłam do kolejnego zadania. Wkurzył mnie tym określeniem, więc zaczęłam strajk włoski. Robię w domu to co chcę zrobić, a nie to muszę. Skoro mnie nie docenia, przestałam się starać.
Poszłam do pracy. No to usłyszałam, że On zarabia więcej, więc to On decyduje...
Jak ktoś chce dołożyć, to zawsze znajdzie pretekst.
Staram się cieszyć z małych rzeczy.
Mam męża buraka (nawet kolorystycznie się dopasował 🤪) ale i tak mam wiele powodów do radości.
12 kwietnia 2023, 16:18
Anielciu, niech się mąż cieszy, ze nie wyszły zielone😄. Agusiu , mąż ma jakieś obowiązki w domu? .Niech tez ogarnia dom jak w nim mieszka. A z drugiej strony obserwując młodych 40+ , mam wrażenie, że za dużo i za długo pracują .
12 kwietnia 2023, 16:28
Wandziu, napisz co lekarz powiedział . Mam nadzieję, ze ta słabość to nic poważnego. Badania mogą szybko wykluczyć różne choroby . W czasie świat zaczął boleć mnie ząb , który był leczony w październiku / 350 zł mnie to kosztowało / . Wczoraj byłam u stomatologa i mam zażywać antybiotyk . Rtg zrobiłam . Jak tylko trochę zejdzie stan zapalny ,to będzie leczenie. To jest górna 2 , bardzo widoczny ząb . Boje się czy się go da uratować .
13 kwietnia 2023, 08:53
Gaju ja mam na 2-kę porcelanowa nakładkę......też sie nie udało do końca wyleczyc....wyglada dobrze 😉
lekarz powiedział, ze wszystko w porządku, nawet te torbiele czy guzki co były ostatnio widoczne wciagneły się....wg niego jest idealnie i nie wie czemu w tych paru miejscach bola mnie piersi przy dotykaniu....próbował wmówić, ze przeciążyłam się, może cos podniosłam....sprawdził też węzły chłonne, ale też ok
Pytałam go o to osłabienie, powiedział, ze mam zrobic morfologię, watrobowę i tarczycę...no i iśc do mojego lekarza rodzinnego i wymuszac na nim skierowania na badania żeby sprawdzić bo mogą byc różne przyczyny. Próbował mnie namawiać żeby nie robić wszystkiego prywatnie, ale nieraz to oczekiwanie na nfz jest tak długie, że można sie jeszcze bardziej rozchorować albo w tym czasie już samo przechodzi 😐