Temat: Chudniemy z pudełkiem marzeń

Regulamin:
1.Każdy uczestnik wybiera dowolny sposób na schudnięcie (polecam dodatkowy wysiłek)

2.B.ważny punkt: Na malutkich karteczkach wypisujemy nagrody,marzenia,wyzwania tyle ile nam przyjdzie do głowy-im więcej tym lepiej
-Pierwszy los jest gratisowy, następne losowanie po każdych dwóch udanych dniach i mamy kolejne 2 dni na spełnienie losu.


3.Podajemy wagę początkową i w każdą niedzielę obecną wagę.


4. Tabelka i bonusy:
-każdy kto schudnie najwięcej w danym tygodniu otrzymuje 3 bonusy, drugie miejsce 2, a trzecie 1 bonus, które się zbiera i wymienia na nagrody.
- za 1 bonusa możemy być z siebie dumni:))
-za 2 bonusy możemy wylosować dodatkowy los
-za 3 bonusy 1h ćwiczeń (żeby nie spocząć na laurach:p) i losujemy dodatkowy los
-za uzbieranie 10-ciu bonusów osobiście wysyłam nagrodę niespodziankę przez listonosza pata.


Heej:-)!!!

Grubaskaodzawsze powodzenia w nauce!-Z podawaniem wagi okej-zanotowałam:) spoko nie ma sprawy

Nnat jestem ciekawa reakcji nieznajomych:-))), prawdopodobnie odwzajemnia usmiech.

zrobilam zdjecia porownawcze te na ktorych nic nie widac ale zgralam na komputer i roznica wlasciwie jest:P przepraszam ze takie male


Jestem padnieta wypije kawe i ide spać;D inteligentna decyzja ale przedtem wylosuje los.. Bardzo chcialabym napisać do P. ale wstydze sie nie wiem co bym miala powiedziec,czy nie bede mu przeszkadzac.. no cóż skonczylo sie na tym ze zostalismy kumplami. boje sie ale chyba jednak napisze, a co mi szkodzi;)).

buziaki
Spróbuj, zaryzykować zawsze warto, później możesz sie martwić i pluć sobie w brodę że nie spróbowałaś. Zdjęcia są maleńkie, ja niewiele widzę :( Ale brzuszek masz fajniutki płaski  :)))
Reakcja nieznajomych? Byłam po raz pierwszy na tyle zawstydzona ze szłam uśmiechając się bardziej do chodnika niż do nieznajomych  Ale próbowałam, no! :)
I trzymam się diety i słodzę od dzisiaj słodzikiem i obiegałam się jak głupia i zastanaiwam sie czy nie zainwestować w skakankę ! 
Nnat-dzięki chyba tak zrobie:)! haha :D zabawnie to musiało wyglądać!! Ale gratuluje odwagi i trzymania diety

Ja za chwile ide odebrac swoj los-relaksujaca kapiel:-)))
Zdurniałam kompletnie ale wydalam dzis 160 zł na słodycze!! Ale to nie dla mnie tylko dla rodziny i 10 % dla mnie:P-mialam przeznaczone 40 zl zaskórniaków, ale.. nie mogłam się opanować
I wyslalam listy swiateczne, kilka za granice i wydalam 60 zł za przesylke:P
Jestem strasznie rozpustna dzis ale nie jezeli chodzi o diete-chociaz obudzilam sie o 5 rano wiec mam za soba juz 3 sniadania:)).

Ustalilam sobie takie zasady: jak schudne do 53 kg wnosze do diety pieczywo, A losowac moge codziennie chyba ze nie zasluze-ale nie moge losowac drugiego losu dopoki nie spelnie jednego;-) mysle ze na jakis tydzien ten plan sie zda.

Buziaki i szczesliwego dnia 13tego:D
Bardzo szczęśliwy - zaliczyłam kolosa z biologii komórki ♥
Normalnie skaczę z radości!!! :)

Woooow dużo tego wydałaś, ja mam zamiar jakieś pierdółki kosmetyczne kupić dla siebie i moze znajdę coś skromnego i ładnego i POŻYTECZNEGO dla rodziców na prezent ;-)

Dziś dzień dietkowo utrzymany! :)
Nie potrafię się zebrać w sobie... i znów zacząć się uczyć... czuję, jakby moja głowa była jednym wielkim śmietnikiem.

Jeszcze polski + powtórzyć geografię.
Jutro egzaminy! Trzymajcie proszę wciuki :)


Lecę na takich zasadach: Aby losować, muszę mieć dwa idealne dni :)
Dziś wylosowałam (pierwszy raz od dłuższego czasu): wyprawę do biblioteki, na którą zawsze nie mam czasu

Znacie jakieś ciekawe książki?

Też muszę zastanowić się nad prezentami... chyba dziadkom namaluję po prostu jakiś obraz
Maarla, zalezy jakie lubisz czytać ;-)
Hmm... ja czytam chyba wszystko :)

Od takich 'lekkich' po kryminały, horrory, romansidła i inne
Maarla polecam książki Ireny Matuszkiewicz - takie lekkie kryminały w polskich realiach - uwielbiam je czytać! Aktualnie pochłaniam "Nie zabijać pająków".

Ja losować będę po 5 zaliczonych dniach roboczych (pon.-pt.), mocno wierzę w to, że w tym tygodniu wylosuję pierwszą karteczkę
Jak na razie mam za sobą 2 pełne wzorowo zaliczone dni!!!
marleninka - gratuluję pełnych dwóch dni! Oby tak dalej!


Jutro lub w piątek polecę do biblioteki i na pewno spytam się, czy mają którąś z książek Ireny Matuszkiewicz!
aaa!!! waga dzisiaj zanotowana 86kg
po pierwsze chcę zdobyć 7 z przodu, potem - walczyć będę o 6, a docelowo 63kg!!!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.