- Dołączył: 2011-05-23
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1198
14 listopada 2011, 10:09
Kto chce się do mnie przyłączyć?:)))
To będzie nasza mała grupa wsparcia na forum:))
Planuję tak 1 kg tygodniowo chudnąć.... plus fitness a w grudniu pójść na rolletic. :)))
Zapraszam! :))
Niech motywacją będą święta- zaskoczenie wszystkich i zabawa sylwestrowa bez boczków, tłuszczyku na brzuszku i udach...:)))
:****
- Dołączył: 2011-09-23
- Miasto: Wyspa Nieznana
- Liczba postów: 4362
14 listopada 2011, 11:45
uda się uda!
mnie ciągnie do diety niskoweglowodanowej(najszybsze efekty u mnie daje),ale z 2 giej strony nie chcę jojo!
Chyba,wiec najlepiej to MŻ + ćwiczenia 1 h-1,5h /dziennie
ile planujecie ćwiczyć i jaką formą ?
- Dołączył: 2011-05-23
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1198
14 listopada 2011, 12:06
ja planuje codziennie oprócz weekendów na fitnees chodzic albo na cardio..:)
do tego dieta z 1200 kcal...
- Dołączył: 2010-05-11
- Miasto: X
- Liczba postów: 4491
14 listopada 2011, 12:50
A ja tylko A6W i rowerek. Myślę żeby zacząć kręcić hula hopem, bo zaczynają wkurzać mnie boczki ;/
14 listopada 2011, 13:30
oj fajnie by bylo miec ladne ustabilizowane 58 kilo do swiat, moze i ja sie dolacze:)
- Dołączył: 2009-09-28
- Miasto: Raj Kobiet
- Liczba postów: 1093
14 listopada 2011, 13:30
Ja chetnie sie dolacze, na pasku mam 59,5, waze kolo 61 aktualnie, i mimo ze to niewiele do schudniecia.... naprawde potrzebuje pomocy :P
14 listopada 2011, 13:32
super! i ja chętnie się dołączę :) o ile mogę??
14 listopada 2011, 13:33
mój cel, więc działajmy ! :))
- Dołączył: 2011-05-23
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1198
14 listopada 2011, 13:40
to działamy działamy dziewczynki !!! :) ja po 3 malych posilkach, na obiadek kawałek kurczaka i kapusta czerwona, a na kolacje twaróg chudy z ogórkiem...:)
i ide na fitness po polrocznej przerwie... boje sie az! :)
- Dołączył: 2010-08-12
- Miasto: -
- Liczba postów: 11
14 listopada 2011, 13:41
To ja tez chętnie dołączę. Ja w prawdzie nie mam szans na 5 z przodu do świąt jednak próbować mogę. Aktualna waga inna niż w pasku 67,9kg. Trosze mi się przybrało przez ostatnie miesiące.
Plan to 1200kcal w zdrowym jedzeniu, zero alkoholu, cwiczenia na początek min 3 razy w tygodniu + długi spacer w weekend...
Razem będzie łatwiej, od dzisiaj zaczynam walczyć o siebie i wymarzona figurę :)