Temat: 59/58 klg do świąt!!!

Kto chce się do  mnie przyłączyć?:)))
To będzie nasza mała grupa wsparcia na forum:))
Planuję tak 1 kg tygodniowo chudnąć.... plus fitness a w grudniu pójść na rolletic. :)))

Zapraszam! :))
Niech motywacją będą święta- zaskoczenie wszystkich i zabawa sylwestrowa bez boczków, tłuszczyku na brzuszku i udach...:)))
 :****
Wczoraj nie mogłam wejść na vitalię, bo caly czas jakiś błąd mi wyskakiwał. Co do A. to kurczę sama już nie wiem:( stawiam się na jego miejscu ale nigdy nie będę mieć takiego odbioru jak on. Nigdy nikogo nie kochałam tak jak swojego A. i nigdy już nie pokocham kogoś innego. Czy to nie jest dowód że można mi zaufać i mój kontakt z Ex jest na takim samym poziomie zażyłości jak ze zwykłym znajomym? Wiem że najłatwiej byłoby ustąpić A. i zerwać kontakt z Ex ale to nie jest rozwiązanie moim zdaniem. A. musi uwierzyć że Ex to Ex i ja też mam prawo do swojego życia.

Spędzam niedzielę z A. ale czuję się źle, dziwnie boli mnie głowa i samopoczucie przez to nienajlepsze.
YLady, mam nadzieję że na następnej kontroli z Olą bioderka już będą w porządku a Tobie gratuluję takich ładnych spadków :)
Adorinko, pracoholiczka z Ciebie, ale wykorzystaj niedzielny wieczór na zebranie sił do pracy w tygodniu :)
Iza, a jak Ty się masz?? Miałaś w ten weekend zjazd? Jak stosunki z Z.?
Pasek wagi

Iza nie przejmuj się to była dopiero druga jazda mi nawet pod koniec czasem coś nie wychodziło :P a na egzaminie mi nawet samochód zgasł jak już wracaliśmy do ośrodka egzaminacyjnego ;P

Ba jeszcze teraz nie raz mi zgaśnie jak się zamyślę :) A ze dwa razy zdarzyło mi się jak totalna baba za kółkiem wjechać w jednokierunkową oczywiście nie z tej strony :P Każdy ma prawo do błędów i każdy ma gorszy dzień. Instruktor jak to instruktor musi być cierpliwy bo przecież zdaje sobie sprawę, że nie każdy umie wszystko od razu i musi cierpliwie tłumaczyć wszystko nawet 100 razy :)

Mam nadzieję, że Z. sobie wszystko przemyśli ale mam nadzieję, że powiedziałaś mu nieco więcej niż że jesteście blisko końca bo musi przecież chłopak wiedzieć dlaczego jest tak a nie inaczej ;P

Zojka Ty najlepiej znasz swojego A i powinnaś wiedzieć, czy jest to dla niego możliwe do zaakceptowania że będziesz się kontaktować ze swoim EX czy też nie... wg. mnie dla jednej znajomości nie warto narażać związku z osobą którą naprawdę się kocha...

Adorinko Ty już zapewne w swoim żywiole :) udanego i spokojnego tygodnia w pracy :)

A my się szykujemy z dziewczynami na przyjazd babci :) w domu w miarę czysto... jeszcze wieczorem poodkurzamy i pozmywamy podłogi i będzie wszystko gotowe na jutrzejszy przyjazd :)

Iza, nie zauważyłam wczoraj Twojego wpisu. YLady ma rację, nie przejmuj się że coś Ci nie wychodzi :) nie narzucaj sobie od początku perfekcji, że wszystko musisz zapamiętać i bezbłędnie powtórzyć. Więcej luzu a będzie Ci łatwiej:)

YLady, babcia pierwszy raz zobaczy Oleńkę na żywo prawda? Musi się niesamowicie cieszyć na swój przyjazd, tak jak Wy :) wspominałaś że lepszej teściowej nie mogłaś sobie wyśnić więc na pewno cieszysz się.. no i super że będziesz miała taką dodatkową pomoc :) I z Twoim T. też się układa teraz :) w sumie o tym nie wspominałyśmy ale na pewno dumny z niego tatuś i mężczyzna mając takie 3 wspaniałe dziewczyny w swoim życiu :)

Adorinko, jak się masz?
Pasek wagi

W sumie to jeszcze tydzień temu zastanawiałam się właściwie czy pomoc babci będzie nam potrzebna i czy mama T. nie będzie się tu u nas nudzić... ale dziś stwierdziłam, że nie wiem czy będę chciała ją puścić do domu na święta bo Maja ostatnio daje czadu a Ola gorzej sypia a właściwie nie chce zasypiać jak już się rozbudzi i płacze dużo...

Dziś pierwszy raz od niepamiętam kiedy mamy wolne już od 20 :) Maja padła o 19:30 a Ola tuż za nią o 20 już smacznie chrapała w łóżeczku!!! Niesamowite bo usypianie wieczorne Oli to istny koszmar i przeważnie trwa od 19 do 24... a wczoraj rekordowo nie spała od 16 do 23:30!

Dziś jeździłam w dzień i popedałowałam 45 minut, przejechałam 16,9 km i spaliłam 266 kcal :D

ja się nie mogę zmusić do ćwiczeń:-( wczoraj np cały dzień chodziłam w piżamach a na steper nawet nie spojrzałam, co prawda w ubiegłym tygodniu było mnóstwo pracy dookoła domu jeszcze ale w tym będę siedzieć raczej w domu. No właśnie, jadę teraz do biblioteki w Przemyślu i trzymajcie kciuki żeby udało mi się znaleźć jakieś materiały, mam o tyle utrudnioną sytuację że nie znam żadnych tytułów bo takowych znaleźć nie dałam rady i będę musiała liczyć na pomoc pracowników biblioteki..a wiadomo nie wiem czego się spodziewać. Do tego nie wiem czy uda mi się coś wypożyczyć czy będę mogła skorzystać tylko na miejscu.

Dlatego trzymajcie kciuki;-) 

Pa Pa Pa

Pasek wagi

Zojka mam nadzieję, że udało Ci się coś znaleźć :)

Ja byłam dziś z Olą na kontroli i uwaga uwaga!!! Okazuje się, że moje słonko waży już o kilogram więcej niż w dniu porodu czyli przybrała na wadze ponad kilogram bo wiadomo że przez pierwsze dwie doby dziecko gubi wagę i to tylko w 3 tygodnie! Pani dr była Olą zachwycona... zresztą ja też bo ani razu nie zapłakała, a z Mają od maleńkości był jeden wielki ryk i jest nadal tak więc jak z nią mam iść do lekarza to główa mnie boli już na kilka godzin wcześniej.

Babcia przyjechała i została super przez Maję przyjęta, bawią się dziewczyny razem super a ja mam troszkę mniej na głowe :)

Niestety YLady, wszystko co akurat przydałoby mi się i było związane z tematem jest wypożyczone i przybliżona data oddania dopiero w następnym roku:/ Wypożyczyłam jedną książkę, z wielkim trudem bo nie mam w Przemyślu meldunku i nikt nie wiedział co zrobić :/ poszłam jeszcze zrezygnowana do Muzeum Narodowego ale tam nie można nic wypożyczać, a było kilka książek które mnie interesowały..ksero 0,60gr za A4 ale że miałam tego dużo to dostałam mega rabat i zamiast 45 stron zapłaciłam tylko za 30. Mniej więcej mam czego potrzebuję, resztę książek które tam przeglądałam zamówiłam już na allegro co by w domu mieć też jakieś kompletne publikacje. Ogólnie jestem zadowolona ale zmarzłam nieziemsko, dopiero wróciłam do domu i jeszcze nie zagrzały mi się ręce. A tego czego się obawiałam tzn że nikt mi nie pomoże albo będą jakieś problemy pozostawiło niesmak na resztę dnia.
Dumna mamusia z Ciebie. Cieszę się że Ola tak ładnie rośnie i się rozwija. I że u lekarza jest taka grzeczna, to jest dowód na to że każde dziecko jest inne. A babcia pewnie też zachwycona swoimi przesłodnimi wnusiami :)
Pasek wagi

Babcia dumna a Maja chyba zachwycona babcią :D Wybiawiona dziś straszniście :)

A ja zrobiłam dziś stroik na drzwi :D Jeszcze muszę kilka rzeczy dodać, np. ze 3 srebrne bombeczki i wieszaczek ale ogólnie wygląda chyba ładnie zresztą oceńcie same :)

No ja już Ci pisałam że jest piękny! Po prostu cudo, jestem nim zauroczona :) prześliczny!!
Pasek wagi
Czesc Dziewczyny,

jestem po małej pauzie.YLady stroik piękny! fiolet to też mój kolor w mieszkaniu :) Ale ja to mam dwie lewe ręce do taki prac i nawet w połowie by nie wyglądało moje "dzieło" jak Twój stroik .
milego dnia :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.