Temat: rocznik 1979 - schudnijmy przed 30tką

Mi się chyba też raz wyrwało spadaj w ostrzejszej formie, ale sama się okropnie głupio poczułam po tych słowach:/ Jakimś drobnym śniegiem u mnie zalatuje:) Ale chyba mrozu nie ma. Lepiej żeby było coś koło zera, bo mają dziś montować bramę garażową. Jak jest więcej na plusie, to nie dojdą do budowy, takie błoto mamy:) Wszystko przez ten zakichany gaz, który mamy mieć robiony. Wszystko rozkopane i robotników nie ma:)

A mnie się wyrywa czasem jakieś k i h,ale bardziej chyba by podkreślić powab wypowiadanej treści np: Przyjeżdża żaba do francuskiej restauracji na wózku inwalidzkim.Zatrzymuje się przy jednym ze stolików i mówi do gości: Co,k...wa udka smakowały?

Cha cha.. Kamis, się Ciebie żarty trzymaja :)

no k.. jako przecinek to i owszem u mnie też się pojawia, bo niestety nie jestem 100% damą :) i czasem klne jak szewc

ale to "spadaj" to było takie odobiste do niego...

 

u mnie tez bloto i błoto, dziś dotarłam do wawy i normalnie caly samochód szary od błota.. masakra...

z drugiej strony to chyba lepiej naj jest +5 niż -20, co?

Właśnie rano mama do mnie dzwoni z pytaniem, co robiłyśmy z jej autem, bo ma całą kierownicę w błocie.... Pożyczyłyśmy je wczoraj:) Ja nie mam prawka, więc jeżdżę tym autem tylko spod domu do siostry, czyli muszę kawałek pojechać do tyłu po łuku, a potem na jedynce około 10 metrów do siostry Później siostra wyskakuje u siebie, a ja jadę dalej pod dom Czasami jak się przesiadam, to nie wychodzę z samochodu, ale wczoraj wyjątkowo wyszłam, to nie wiem skąd, to błoto na kierownicy. I na pewno nie na całej, a tylko malutki kawałek Musiało być to błotko od przedwczoraj:) Po cmentarzu przesiadałam się z pasażera na kierowce nie wychodząc z samochodu. Pewnie zahaczyłam kopytkiem o kierownicę:)

No proszę jaka z ciebie akrobatyczka...

 

... i piracie drogowy....

Się ćwiczy, to się jest gibkim A moja siostra już nawet sama nie może się przewrócić na drugi bok:) Tzn może, ale tak ciężko, że zanim się do tego zabierze, to zaśnie W przyszłym tygodniu idzie do lekarza i już będzie znała dokładną datę cesarki.

Jeszcze sobie popisze czasem na forum ciążowym i tam dziewczyny się żalą, że ich partnerzy muszą z wanien wyciągać...

Ja ostatnio zasiadłam w takim samochodzie z kubełkowym fotelem i tez mnie mój P potem musial z niego wyciągać

Ja wczoraj rozmawiałam z rodzicami o tej przeprowadzce do nich i się chyba w sumie ucieszyli  także chyba wszystko ustalone.. Ja tez się cieszę, bo dziś o 8ej rano sąsiad z góry uruchomil wiertarkę... teraz wróciłam do mieszkania i słysze, ze jeszcze nie skończył... masakra... 

Kupiłam dziś kieckę na slub, w koncu taką:

zamówiłam tez biżuterię, teraz tylko bielizna i buy i mogę sie chajtać...

Super!!!!!!!!! Będziesz pięknie wyglądać. A przy okazji bielizny ślubnej, to pamiętam moje majtasy ślubne.... Ważyłam prawie 90 kilogramów, to sobie chyba wyobrażacie jakie mogły być 

Jeszcze raz muszę napisać, że cudna ta sukienka!!!!! Jaką biżuterię będziesz miała????

To jest chyba ta sukienka co mi się najbardziej podobała,piękna jest i ten dekoldzik.....ale fryzki nie poczochraj :)