Temat: rocznik 1979 - schudnijmy przed 30tką

Witam wszystkich :)
za rok 30tka i z tego powodu chcę zrobić sobie prezent -

ODMŁODZIĆ SIĘ O PARĘ KILO.

Macie podobne plany?

zapraszam do wymiany doświadczeń i wzajemnego wsparcia :)

Pasek wagi
Cześć laseczki! Miłej niedzieli!!!
Pasek wagi
Moja była bardzo miła. Byliśmy nad morzem. Ja nie miałam stroju kąpielowego, ale miałam cieplutką bluzę, bo miał być zimny wiatr:):):) Oczywiście pogoda cudna! Ale kto mnie tam zna???? Opalałam się w bieliźnie:)
Pasek wagi
Nasz weekend nie do końca był udany. Piątek był bardzo towarzyski, ale nasze plany sobotnio-nieddzielne pokrzyżowała pogoda...jest fatalnie! Listopad w pełni lata! W sobotę jeszcze udało nam się zaliczyć fajny spacerek i małe zakupy, zrobiliśmy też kilka pożytecznych rzeczy koło domu i tyle. Niedziela nas zastrzeliła :-/ Nawet nie wystawiłam nosa za próg. Dopadł mnie klimat jesienno-depresyjny i było mi źle, taki dzień zawieszenia. Dziś jest lepiej, ale jeszcze nie najlepiej :-)

Kateszka, do kiedy dokładnie siedzisz w tej Dąbrowie? W związku z tym, że nasze plany wyjazdowe się przesunęły od jutra (najprawdopodobniej) wybywamy ze Śląska :-) Chyba, że pogoda nas znowu dobije...


Ogólnie mam jakiś dołek samopoczuciowy....zagrzebałabym sie w łóżku i jadła słodycze...

Gdzie wybywacie?????????
Pasek wagi

Dziś w radio usłyszalam niezły tekst: 1 sierpnia nowym 1 października...

W nocy tak lało, że aż się obudziłam...

 

Kitta, u mnie znowu się plany pozmieniały, bo Ukraińcy nie przyjeżdżają. Jestem jutro-pojutrze i potem jade do Siedlec. Ale co się odwlecze to nie uciecze, bo znowu będę 10-11 sierpnia

Pasek wagi
Kitta, a Tobie już wróciły normalne @? może to jakieś hormonalne pmsy?
Pasek wagi
W Holandii nareszcie słońce:) Nie wiem jak długo, ale puki co trzeba korzystać. Może trochę opalenizny złapię???
Pasek wagi

Kateszka, @ nie wróciły, ale czasem faktycznie czuję się jakbym miała pms :-) Co do naszego spotkania to mam nadzieję, że wypali, wcześniej czy później. W końcu mieszkam teraz w mieście kluczowym dla komunikacji kołowej południa Polski ;-)

Wybywamy tylko do Krakowa :-) dziś się zbieramy i wracamy jutro. Mieliśmy chcicę na wyjazd w góry, ale przy takiej pogodzie to mija sie z celem, więc odkładamy i czekamy na ciepło i słonko. 

A wczoraj jakimś cudem udało nam się zaliczyć półgodzinny spacer międzydeszczowy, hehe. Jutro chcę iść na basen, to jedna z krakowskich korzyści. A może zaszaleję i zaliczę fryzjera?? Zobaczymy :-)

Ebek, korzystaj ze słonka na całego, u nas jest w deficycie. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.