Temat: rocznik 1979 - schudnijmy przed 30tką

No muszę Wam babeczki powiedzieć, że mi Was brakowało!

Mam nadzieję, że już nie będzie tak mocno burzliwie, bo mi brakowalo zaglądania tu na foruma.

No operacje stwierdziłam, że zrobię - podobno po operacji nie ma już nawrotów, wiec jak znalazł na moją wyczekiwaną ciążę...

Ebek, żadnych wyrzutów, dawaj zdjęcia - pokazuj kurteczkę bo jestem przeciekawa. Czytałam, ze chcesz przejściową, mi by też się przydała, szczególnie, że ostatnio kupiłam taką torbę z jasnej skórki i moja czarna kurtka w której całą zimę przebiegałam nie bardzo pasuje

...wczoraj wybrałam się na lumpki również. Wyhaczyłam taką super torebusię Atmosphere za 7 zyla.Fotę dam jak znajdę kabel do usb,ale nie wiem gdzie go zasiałam???????

na ciuchlandzie mój kumpel czasem zarabia, jego żonka znalazła firmową torebkę za 50 zł, nie wiem nawet jaka firma, ale podobno nówki chodzą po parę tysięcy, a on za tę używkę wziął 400 zeta na allegro!

Kamis, mi sie wydaje, że teraz to sie wszystko nosi. Ja mam taki płaszczyk ale długi, jednak jak na teraz to jeszcze za cienki

A masz zdjęcie płaszczyka?

...coś w tym stylu bym chciała,ale chodzi mi o ciut krótszy ,ponieważ mała jestem!

Generalnie,nie umiem kupować w szperaczach,ale torebki i ubranka dziecięce,myślę,że tak.Spróbuję wyhaczyć coś na mieście,a jak nie, to i lumpy przetrząsnę.Ogólnie jednak muszę przymierzyć ciuch,bo inaczej nie kupię.Na każdym inaczej leży.

ooo.... super płaszczyk!!! ja to lubię takie elegansie

nom, ja się pary razy przejechałam na ciuchach bez przymiarki i jedyne co to rajstopy i majtki bez przymiarki biorę...

Bardzo ładny i elegancki ten płaszczyk. Widziałam kilka wczoraj takich płaszczyków, tylko właśnie krótkich i jakoś bardziej sportowo wyglądały. Bałam się, że będę musiała kupić jakiś płaszczyk, a nie chciałam, bo zimowy mam o podobnym kroju i też z paskiem. Chodzę w nim od początku listopada i potrzebowałam dla odmiany kurtki. Zdjęcie poślę jak zrobię, bo na necie nie znalazłam podobnej. Ja w sumie jeszcze się nie przejechałam na rzeczach bez mierzenia, ale zawsze się boję... I tym razem czekam ze zniecierpliwieniem i lekkim strachem. Siostra wczoraj oglądała torebki i kurde takie sobie były, a ponad sto kosztowały Ja kupiłam sobie dwie na wakacjach jak byłam u męża, a że raczej siedzę w domu, to długo mi te torebki posłużą.