- Dołączył: 2008-06-17
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 7660
9 sierpnia 2008, 18:50
Witam wszystkich :)
za rok 30tka i z tego powodu chcę zrobić sobie prezent -
ODMŁODZIĆ SIĘ O PARĘ KILO.
Macie podobne plany?
zapraszam do wymiany doświadczeń i wzajemnego wsparcia :)
- Dołączył: 2008-05-20
- Miasto: Leshoto
- Liczba postów: 2191
17 lutego 2011, 08:08
Składniki:
2 litry mleka w folii (mleko UHT z kartonów się nie nadaje)
kilka łyżek jogurtu naturalnego np. Activia
Wykonanie 1:
1 litr mleka zagotowuję, zdejmuję z palnika. Pozostały 1 litr zimnego mleka wlewam do zagotowanego. Mieszam. Dodaję 2-3 łyżki jogurtu naturalnego. Odstawiam w ciepłe miejsce (najlepiej garnek zawinąć w koc), na 4-5 godzin (aż się zetnie, w miesiącach wiosenno-jesiennych często pozostawiam w temp. pokojowej przez całą noc). Schładzam w lodówce kilka godzin. Kilka łyżek jogurtu zostawić do kolejnej "produkcji". Zerżnięte żywcem z internetu hihihi,ale wychodzi!
- Dołączył: 2007-05-28
- Miasto: Na Jednej Z Dzikich Plaż
- Liczba postów: 14201
17 lutego 2011, 08:21
Ooo no właśnie, dzięki!! ciekawa byłam jakiego jogurtu używasz
ja czasami jak jem jogurt w pojemniczku, to potem zostawiam resztkę i zalewam mlekiem - czasami wychodzi, a czasami nie. Powinnam najpier odłożyć jogurt, a nie po oblizanej łyżce, bo to enzymy, ale na Aktivii nie próbowałam, to spróbuję
- Dołączył: 2007-05-28
- Miasto: Na Jednej Z Dzikich Plaż
- Liczba postów: 14201
17 lutego 2011, 08:22
Kurde, dziewczyny, dziś mam dzień na "nie" a właściwie "nie chce mi się"... muszę się jakoś zmobilizować...!!!
- Dołączył: 2008-05-13
- Miasto: Nie Wiem
- Liczba postów: 17058
17 lutego 2011, 09:18
Nigdy nie próbowałam sama robić jogurtu. Może warto spróbować??? Mleko w folii???????? Myślałam, że już nie ma takiego!
- Dołączył: 2008-05-13
- Miasto: Nie Wiem
- Liczba postów: 17058
17 lutego 2011, 09:19
Kateszka to powiedz NIE temu "dniu na nie" i będzie kolorowo!!!
- Dołączył: 2007-05-28
- Miasto: Na Jednej Z Dzikich Plaż
- Liczba postów: 14201
17 lutego 2011, 11:11
Już mi lepiej.
Mleko w folii trudno dostać, ale się pojawia jeszcze czasem.
Muszę sobie spróbować teraz na tym mleku z Ostrołęki- filtrowanym, w czarnym opakowaniu, co to niby Ewa Uściasta Minge projektowała. Choć to w sumie też odbakteriowane jest.. no nie wiem... Albo spróbuję z tym tylko pasteryzowanym.
- Dołączył: 2007-05-28
- Miasto: Na Jednej Z Dzikich Plaż
- Liczba postów: 14201
17 lutego 2011, 11:22
Zmieniłam cel na pasku i tym sposobem zostało mi 9kg do schudniecia.... duszo...
- Dołączył: 2008-05-20
- Miasto: Leshoto
- Liczba postów: 2191
17 lutego 2011, 12:15
U mnie,też jakiś taki dzień na NIE,sorka.Już po 12.00,a ja łażę w pidżamie,łóżko nie złożone,wszędzie widzę kurz i mam nerwa,bo nic mi się nie chce,do tego cycki bolą niemiłosiernie.Niestety to objawy PMS,ostatnio coraz bardziej mi dokuczają,boli głowa,jakieś zawroty,wahania nastrojow,że sama z sobą nie wytrzymuję,a potem to już tylko obfita miesiączka i ulga.Koniecznie wizyta u gin.by się przydała.Też tak macie?
- Dołączył: 2007-05-28
- Miasto: Na Jednej Z Dzikich Plaż
- Liczba postów: 14201
17 lutego 2011, 13:41
Kamis, zaraz Cię pocieszę, ale własnie jadę po samochodzik i mam 3 min na wyjście!!!!
- Dołączył: 2008-05-20
- Miasto: Leshoto
- Liczba postów: 2191
17 lutego 2011, 21:33
Kateszko dziękuję za chęci wsparcia.Jakoś się pozbierałam,bo mi kaska na konto wpłynęla i postawiła mnie na nogi ! hihihi
Mam to szczęście,że jest u nas taka spółdzielnia mleczarska i mleko w folii ogólnodostępne. Mam też teściów na wsi,co prawda nie prowadzą gospodarstwa,ale można załatwić dobre mleczko prosto od krówki.A zsiadłe robię często latem.Fakt,z uht-ych nie wychodzi.
Moja muti robi też taki serek smażony(ona gotuje)z kminkiem.Śmierdzi jak stare skarpety i kiedyś go nie lubilam,ale teraz coś mi się przestawiło.Pamiętam też,jak moja babcia robiła masło.Małe ilości,można zrobić np.w słoiku,ale tylko z mleka prosto od krowy czy kozy.