Temat: Walka z dużą wagą (100kg)

Czy są na forum dziewczyny, które mają problem tak dużej wagi jak ja? Pewnie niektórzy sobie pomyślą jak można doprowadzić się do takiego stanu. Otóż można i często nawet nie wiadomo kiedy to się stało. Koniec użalania się nad sobą i trzeba zabrać się do roboty. Ja zaczynam czy ktoś ma ochotę do mnie dołączyć? 
grubasek podziwiam Cię kobito :) 
Grubasek ja również podziwiam. A z moją wagą coś się dzieje dziwnego. Wczoraj po pracy było 88,1 a dziś rano 89,2. Strasznie mnie to zdenerwowało. Wiem,że to zatrzymanie wody ale i tak humor mi się popsuł. Czy któraś z Was ma problem z zatrzymaniem wody? Piję dużo, więc to nie brak płynów.Miłego dnia.  

hej. jestem tu nowa. mam 20lat, waze 85 kg. bylam na diecie białkowej ale nerki dały o sobie znac. od jutra zaczynam 1200 kcal ,. mam nadzieje,ze tym razem dobije do celu. ale tak jak wy potrzebuje sie wygadac i miec motywacje. 

w męzu niestety nie mam , bo on twierdzi ze jemu to nie przeszkadza! a ja tak bardzo chcialabym schudnac,,,

Pasek wagi
powodzenia !!!!
Pasek wagi
dziewczyny trzymajcie kciuki ... dziś mam pierwszą wizytę kontrolną u dietetyka
aż się boję co powie, choć kg spadły w dół :)
Hej dziewczyny:) mam doła od 9 dni jestem na MZ i moja waga nie drgneła nawet 1 kg mi nei spadł w dół:(masakra:(:(:(
dzięki dziewczyny ..ale nie ma co podziwiać ....trzymajcie za mnie kciuki!!!!!

super grubasek, jestes naszym drogowskazem:-)\

a ja tez na plus jakby:-) 5 posiłków małych w ciagu dnia naprawdę daje rade bo nie czujemy tego napadu głodu który niestety, pozwala a wręcz wymusza wpakowanie do paszczy jakiegoś bubla, a fuj! i zeby nie było, jestem osobą, ktora zjadała bardzo dużó fastfoodów.

no dziewczynki, ja ide spac, trzymam za Was kciuki, ba za siebie również;-) i wróce:-))))

 

Cześć wróciłam;)Tydzień mnie nie było gdyż jakaś takaś zabiegana byłam ale teraz doczytałam to co mnie omineło.Gtuluje sukcesów i współczuje porażek. Ja niestety cała jestem porażka.Odchudzanie miałam zacząć w piatek ale nie wyszło mi to niestety.Zaczełam w sobotę ale jak narazie jestem zalamana.Nie mam weny twórczej, cały czas jestem zalatana.Ćwicze ale coś to nie przynosi efektów.Waga zamiast spadać to sie podnosi.Z 84kg zrobiło się 87 i jestem masakrycznie załamana.Aktualnie oglądam top model i poprostu jak patrze na te szczuple babki to aż mnie ściska zazdrośc gdzies tam w dołku.Aż żal mi tą babke przy wpisach pogrubiać (tą ile ważyłam ile waże a ile chcę mieć)!Najgorsze jest w tym wszystkim to że jakoś nie potrafię uwierzyć w to że jednak ta waga pójdzie w dół.MASAKRA

Pójdzie, pójdzie w dół, chwila moment. Więcej wiary:) A na top model nie patrz, bo one nie są szczupłe tylko chude. Taka chyba nie chciałabyś być????
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.