Temat: powyzej 100 kg- czy sa jeszcze takie osoby?

Witam ,dawno juz mnie nie bylo na Vitali i m usze z przykroscia stwierdzic ze  juz ta tematy co przedtem krolowaly zaginely,a chcialabym  dzielic sie sukcesami i porazkami i porozmawiac z osobami co maja tez podny problem.Tak przegladalam strone i widze ze takie osoby ja ja czyli powyzej 100 kg nie sa aktywne i tak sie zastanawiam czy poprostu te osoby pozbyly sie tego balastu czy poprostu zaniedbaly ten watek tak jak ja.Ale jezeli sa takie osoby to serdeczni zapraszam
Pasek wagi
a ja dziś miałam wazenie i przytyłam 0,5kg w poniedziałek jeszcze bylo 102 a teraz 102,5 :( wszystko do kitu 3 tygodnie stała waga a teraz 0,5kg wiecej:(



czesc wszystim .a wiec swieta sie skonczyly i czas znow porzadnie za siebie,ja od jutra znow walcze bo szczeze powiedziawszy to to nagrzeszylam sporo przez te  swieta no ale coz teraz czas sie pozbierac i isc na przod wiec dziewczyny DO BOJU!!!!!!!!!!!!!!TERAZ JUZ OBIECUJE ZE REGULARNIE TU BEDE ZAGLADAC I WY MAM NADZIEJE ZE TEZ.
MONISIACZEK WIDZE ZE NIE JEST ZLE U CIEBIE BO NA PASKU MASZ ODNOTOWANY SPADEK
Pasek wagi
a ja od dziś biorę się już znów porządnie za siebie ... te 2 tygodnie były bardzo ciężkim czasem i średnio to z dietą było  ... dziś się zważyłam waga pokazuje 1 kg na plusie ... ale oficjalne ważenie 4.01 więc może zbiję to :)
betitka10 tak a wszystko przez moja glupote.... okazało sie ze sama w sobie zostawilam te "resztki" od jakiegos czasu mam w domu blonnik z ananasem pisalo tam 6-10tabletek wiec myslalam ze to glupota a jak bralam po 3 to maialam zaparcia i w piatek czy sobote zaczelam brac 3x3 i pilam bardzo duzo i przez tydzien nie bylam tyle razy w toalecie co przez 1dzien wychodzilam duuuuuuuzo lzejsza i jak nigdy zadowolona z wc.... chyba za malo blonnika i wody mialam i tak sie zbieralo w jelitach choc nie czulam sie zle i ciezko.


zobaczylam w rossmanie l-karnityne i mysle aby kupic 20zł kosztuje w koncu pedałuje 2godziny, przez weekend i wczoraj godzine ale na srednim bo chcialam sie spocic troszke i ruszyc ciałko.
planuje jeszcze ten rok tak cwiczyc wiec chyba warto kupic bo podobno jak ktos przestaje cwiczyc to waga wraca ale w moim przypadku to nie 10kg tylko minium 30. boje sie tlko ze za rok jakbym doszla do 65-70 i zaczela stabilizacjie czyli np 1500 bez cwiczen to czy by mi nie wrocila bo jak tak to nie kupie i pomecze sie bez mich pol roku wiecej.

bralyscie lub bierzecie cos takiego??
no dobra bo nasze forum powoli zanika ... jak się trzymacie ... ja kiepsko bo nie ćwiczyłam ale od dziś już biorę się za siebie a waga jak na pasku czyli spoko ... choć gdybym ładnie ćwiczyła pewnie było by mniej ... no nic ... WALCZYMY DALEJ

Witam

 

Dawno mnie tu nie było... Szczerze mówiąc to już nie mogę się doczekać aż spadnę poniżej 100 i mnie stad wyrzucicie ;-)))

ja juz tez nie moge sie doczekac 99 a tutaj jak na zlos stoje w miejscu:( juz nawet jem to co nie powinnam i cwiczyc mi sie nie chce bo mysle ze i tak nie schudne
moja ulubiona koleżanka wróciła widzę ze blokada nie pomogła:)
Karusia Uspokój się! Jakim prawem śmiejesz się z czyjeś wagi jak sama jesteś bardzo gruba. Śmiech na sali ..
Proszę bardzo zgłaszaj dalej :-)
To że jesteś na forum nie znaczy że możesz obrażać innych bezkarnie.
Twoje wiadomości które mi wysłałaś pełne obelg przechowuje i uważaj bym nie założyła Tobie sprawy.
Popracuj nad sobą,udaj się na terapię bo ewidentnie masz problem sam ze sobą.To już kolejny temat który rozwalasz.5 blokad od różnych moderatorów oraz 8 ostrzeżeń to mówi się samo przez SIE.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.