Temat: mówimy STOP słodyczom!!!

Zapraszam wszystkich chętnych to walki z słodyczami.
Kto chętny?
ZAPRASZAM
I jaaa! c: może się uda,bo mimo,że scudłam już kilka kilogramów to zaczęłam podjadać słodycze i przytyłam ;l
Nie potrafie się już zmotywować do odchudzania....
Ja jadłam słodycze codziennie ;p ale od czasu jak zmieniłam sposób odżywiania się, to pozwalam sobie tak średnio raz w tygodniu na dwie, trzy kostki czekolady, czy kawałek jakiegoś ciastka. Dzięki czemu nie ślinię się jak widzę (np. na uczelni) jak ktoś je batonik, czy coś innego. A jak mnie "przyciśnie" to sobie zjadam (w ramach jednego z posiłków) batonik musli (103 kalorie :D ) albo kisiel. Ja tam wychodzę z założenia, że wszystko jest dla ludzi, jak się podchodzi do tego z głową i umiarem. :)
Zgłaszam się, bo czas wkońcu wziąć się za siebie
ja też! od jutra ;) ?
Ja zaczynam od jutra, bo dziś już zawaliłam ;)
> Ja jadłam słodycze codziennie ;p ale od czasu jak
> zmieniłam sposób odżywiania się, to pozwalam sobie
> tak średnio raz w tygodniu na dwie, trzy kostki
> czekolady, czy kawałek jakiegoś ciastka. Dzięki
> czemu nie ślinię się jak widzę (np. na uczelni)
> jak ktoś je batonik, czy coś innego. A jak mnie
> "przyciśnie" to sobie zjadam (w ramach jednego z
> posiłków) batonik musli (103 kalorie :D ) albo
> kisiel. Ja tam wychodzę z założenia, że wszystko
> jest dla ludzi, jak się podchodzi do tego z głową
> i umiarem. :)

zgadzam się, bo robię podobnie :)
świetnie dziewczyny mam nadzieje ze watek nie upadnie
zbieramy sie do dzis bo chcialabym zrobic jakas tabelke czy cos zeby wpisywac jakies punkty
moze dacie jakies propozycje do kiedy bedzie trwac akcja, ktora mysle ze przedluzymy? (metoda malych kroczkow)

może system kara-nagroda punktowa? kto nie zje nic słodkiego np +2 albo 3 punkty a jak ktoś zje to -5? tylko komu się będzie chciało to wszystko liczyć :)

najlepiej miesięczne z możliwością przedłużenia ;)

od trzech dni mam takie postanowienie, ale coś mi się nie udaje :(
może  z wami będzie łatwiej
Pasek wagi
kiedyś należałam do grupy w której za dzień bez słodyczy wrzucałyśmy dwa złote do skarbonki, a za dzień w którym zjadłyśmy coś słodkiego nie wrzucałyśmy nic. Oprócz tego że nie jadłam słodyczy to w ciągu dwóch tygodni zaoszczędziłam sobie na pomadkę:)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.